Partia byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego Forza Italia, reaktywowana po rozpadzie kierowanego przez niego bloku centroprawicy, ogłosiła we wtorek, że wychodzi z koalicji Enrico Letty. Szef rządu zapewnia, że nie martwi się o przyszłość gabinetu.
Kierownictwo Forza Italia zapowiedziało, że we wtorek wieczorem zagłosuje razem z opozycją w Senacie przeciwko rządowemu projektowi budżetu na przyszły rok. Gabinet Enrico Letty połączył to głosowanie z wnioskiem o wotum zaufania, co jest częstą praktyką w przypadku ważnych ustaw.
– Nie ma już przesłanek ku temu, by Forza Italia pozostawała w koalicji – oświadczył szef jej klubu parlamentarnego w Senacie Paolo Romani.
Premier Letta zapewnił, że "wszystko pójdzie dobrze" w Senacie.
Ostatnie miesiące przyniosły definitywny rozpad wielkiego bloku centroprawicy pod nazwą Lud Wolności, kierowanego przez Silvio Berlusconiego. Formacja ta utworzyła w kwietniu z centrolewicą rząd wielkiej koalicji.
Wczesną jesienią z Ludu Wolności wystąpiła grupa kilkudziesięciu polityków, wiernych dotychczas byłemu trzykrotnemu premierowi, nie zgadzając się z jego poleceniem, by opuścić rząd.
Wokół wicepremiera w rządzie Letty, do niedawna sekretarza generalnego Ludu Wolności, Angelino Alfano utworzyła się formacja znana pod nazwą Nowa Centroprawica. Pozostaje ona w koalicji.
Decyzję o przejściu Forza Italia do opozycji ogłoszono w przeddzień kluczowego głosowania w Senacie, które zadecyduje o politycznej przyszłości Berlusconiego. Głosowaniu zostanie poddany wniosek w sprawie wygaśnięcia jego mandatu, jako osoby prawomocnie skazanej. Z parlamentarnej arytmetyki wynika, że wniosek ten zostanie przyjęty.
Były trzykrotny premier nazywa tę inicjatywę "zamachem stanu".
mp, mg, pap, fot. EPP
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Braun straci immunitet? Bodnar pisał w tej sprawie do Parlamentu Europejskiego
„Dezubekizacja to przejaw... rosyjskich wpływów”. Rachoń i Cenckiewicz odpowiadają Stróżykowi!
Bakun: widać, że Tusk jest chaotyczny, jego koalicja się pogubiła
Tomczak wezwany do resortu w trybie pilnym. Ma złożyć wyjaśnienia