Pandemia w Belgii. Flandria i Walonia znoszą przymus maseczkowy

Od piątku w belgijskich regionach Flandrii i Walonii noszenie maseczek zakrywających usta i nos nie będzie już obowiązkowe m.in. w pracy, w sklepach, restauracjach i pubach.
Uczniowie szkół średnich podczas zajęć również będą mogli zdjąć maseczki. Będą one musiały być noszone tylko w autobusach, tramwajach i pociągach oraz na dworcach kolejowych, w szpitalach i w domach opieki. Zawody wymagające bezpośredniego kontaktu fizycznego również należą do kategorii wyjątków.
Jak informuje telewizja VRT, podczas gdy sytuacja we Flandrii i Walonii się poprawia, nic się nie zmieni w Brukseli, gdzie nadal obowiązują surowsze przepisy i gdzie w odniesieniu do wielu miejsc zostały nawet zaostrzone. Dzieje się tak – zdaniem belgijskich mediów - ponieważ wskaźnik szczepień w Brukseli jest nadal dużo niższy niż w pozostałej części kraju.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Prezydent twardo broni interesów Polaków. Karol Nawrocki nie podpisał ustaw o zapasach ropy i gazu oraz o środkach ochrony roślin

Taylor Swift i Travis Kelce zaręczeni!

PILNE: były minister zdrowia Adam Niedzielski w szpitalu po pobiciu

Ministrowie Tuska w ofensywie propagandowej po Radzie Gabinetowej. Gdzie konkrety?
