Pakistański minister obrony zagroził Izraelowi użyciem broni nuklearnej – to reakcja na analogiczną groźbę ze strony Izraela, która...nigdy nie padła. Informacja o rzekomej groźbie była tzw. internetową fałszywką.
Pakistański minister obrony pogroził Izraelowi bronią nuklearną, reagując na analogiczne groźby ze strony Izraela. Problem w tym, że dał się nabrać nieprawdziwą informację, która pojawiła się na niszowym portalu.
Mowa o rzekomych pogróżkach ze strony byłego ministra obrony Mosze Ja'alona, który miał powiedzieć, że Izrael "zniszczy Pakistan w ataku nuklearnym", jeżeli Islamabad wyśle do Syrii swoich żołnierzy do walki z tzw. Państwem Islamskim. W całej historii nie ma nawet cienia prawdy, bo ani Ja'alon nic takiego nie powiedział, ani pakistańskie władze nie planują zaangażować się na Bliskim Wschodzie.
Minister obrony Pakistanu Khawaja Muhammad Asif odebrał informację całkowicie poważnie a na swoim oficjalnym koncie na Twitterze odpowiedział na izraelskie "groźby".
– Izraelski minister obrony grozi nuklearnym odwetem zakładając rolę Pakistanu w Syrii przeciwko Daesz (arabska nazwa ISIS). Izrael zapomina, że Pakistan też jest państwem nuklearnym – napisał pakistański minister.