Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Jucnker wygłosił dziś orędzie w PE. Polityk wychwalał m.in. Fransa Timmermansa za "obronę rządów prawa". Zapowiedział też, że będzie chciał zmian w prawie, aby "decyzje UE dotyczące polityki zagranicznej były podejmowane większością kwalifikowaną, a nie - tak jak teraz - jednomyślnie" na co szybko odpowiedział europoseł PiS, Ryszard Legutko. Pojawiła się także pochwała dla Polski za pomoc Szwecji podczas pożarów.
- Komisja Europejska sprzeciwia się wszelkim atakom na rządy prawa; cały czas niepokoi nas sytuacja polityczna w niektórych państwach członkowskich - powiedział w PE szef KE Jean-Claude Jucnker.
Juncker, mimo iż nie wymienił w kontekście praworządności żadnego konkretnego kraju, mówił również, że art. 7. unijnego traktatu należy stosować wszędzie tam, gdzie zagrożone są rządy prawa. Jeszcze w środę europosłowie mają zdecydować, czy uruchomić go wobec Węgier.
- Komisja Europejska zaproponuje zmianę prawa, by decyzje UE dotyczące polityki zagranicznej były podejmowane większością kwalifikowaną, a nie - tak jak teraz - jednomyślnie - zapowiedział Juncker.
Europoseł Ryszard Legutko (PiS), przemawiając w imieniu grupy EKR w PE w Strasburgu, skrytykował tę propozycję Jean-Claude'a Junckera.
- Powiedział pan, że chce pan głosowania większością kwalifikowaną w większej liczbie obszarów. (...) To tak naprawdę jest przepis na jeszcze więcej problemów. To doprowadzi do tego, że wzmocnimy system, w którym niektórzy są ważniejsi. Jeśli chce pan większych kłopotów, to bardzo proszę. Niech pan idzie w tym kierunku" - powiedział europoseł, zwracając się do Junckera.
W orędziu o stanie Unii Juncker przekonywał też, że Wspólnota potrzebuje większej jedności.Szef PE, pochwalił także Polskę za pomoc, której udzieliła Szwecji podczas lipcowych pożarów. Szef Komisji Europejskiej mówił na ten temat podczas dorocznego przemówienia o stanie Unii Europejskiej.