Odkryto tajemniczą, śmiertelną chorobę
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) alarmuje, że odkryto nieznaną chorobę, która od drugiej połowy stycznia doprowadziła do ponad 50 zgonów w Demokratycznej Republice Konga. Czy będzie to kolejna pandemia?
Nowa choroba
21 stycznia tego roku odnotowano pierwsze ognisko choroby w mieście Boloko w północno-zachodniej części Demokratycznej Republiki Konga. To tam zdiagnozowano u trojga dzieci objawy gorączki krwotocznej po tym, jak dzieci zjadły nietoperza. Po upływie dwóch dni, dzieci zmarły. Drugie ognisko odkryte zostało 9 lutego w Bomate.
Do 24 lutego odnotowano 419 przypadków zachorowania, które zakończyły się 53 zgonami. U większości zakażonych, którzy nie przeżyli, czas pomiędzy wystąpieniem objawów a śmiercią liczono na ok. 48 godzin. - To jest naprawdę bardzo niepokojące - nie krył w rozmowie z AP dyrektor medyczny szpitala Bikoro, Serge Ngalebato
- pisze interia.pl.
Specjaliści alarmują od dawna, że spożywanie mięsa dzikich zwierząt to powstają choroby, które przenoszą się ze zwierząt na ludzi, i które są nieklasyfikowane, ciężko diagnozowane. Takich przypadków jest coraz więcej.
Źródło: Interia.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
„Pluję krwią” - Filip Chajzer ujawnia szczegóły dramatycznych powikłań po bondingu i atakuje dentystę
Witold Tumanowicz ostro punktuje politykę Tuska ws. migracji: "To jest tylko i wyłącznie czasowe odwleczenie tego w czasie"
Najnowsze
Wulgarny komentarz Macron wstrząsnął Francją: wredne s*ki, wyrzucimy
„Pluję krwią” - Filip Chajzer ujawnia szczegóły dramatycznych powikłań po bondingu i atakuje dentystę
Politycy KO wzywają Sutryka do dymisji