Prezydent Brazylii Dilma Rousseff utrzymuje wyraźną przewagę nad rywalami przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi, ale konieczna będzie druga tura – wynika z opublikowanego sondażu.
Obecna szefowa państwa - według badania Datafolha - może liczyć w niedzielę na 40 proc. głosów.
Otwartą kwestią pozostaje, kto będzie rywalem Dilmy Rousseff w wyborczej dogrywce 26 października, bo ta będzie konieczna, jeżeli żaden z kandydatów nie zdobędzie ponad połowy głosów.
Według sondażu, na drugiej pozycji nadal jest kandydatka Brazylijskiej Partii Socjalistycznej (PSB) Marina Silva z 24 proc. głosów, ale jej przewaga nad Aecio Nevesem, kandydatem centrowym, zmniejszyła się do trzech punktów procentowych.
W drugiej turze, jak wynika z badania Datafolha, Rousseff może otrzymać 48 proc. głosów, a Silva - 41 proc.