Stany Zjednoczone będą uważnie śledziły wdrażanie przez Ukrainę ustaw antykorupcyjnych – oświadczyła w drugim dniu swej wizyty w Kijowie, wysokiej rangi przedstawicielka Departamentu Stanu USA Victoria Nuland.
Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła we wtorek w pierwszym czytaniu pakiet ustaw antykorupcyjnych, który przewiduje m.in. powołanie Narodowego Biura Antykorupcyjnego oraz uchwaliła Narodową Strategię Walki z Korupcją.
– Chcę podziękować Radzie Najwyższej za poparcie ustaw antykorupcyjnej. Będziemy obserwowali, jak będą one wprowadzane w życie – powiedziała Nuland podczas spotkania ze studentami kijowskich uczelni. Oceniła, że korupcja jest obecnie największym zagrożeniem dla przyszłości Ukrainy i wyraziła nadzieję, że parlament poprze wymierzone w korupcję ustawy także w drugim czytaniu, które zaplanowano na przyszły tydzień.
Podczas spotkania Nuland mówiła również o Rosji. Zaznaczyła, że jej kraj mógłby znieść część sankcji wobec Moskwy, jeśli przestrzegałaby ona wziętych na siebie zobowiązań. – Jeśli mińskie ustalenia byłyby wcielane w życie tak, jak jest zapisane, moglibyśmy odwołać niektóre sankcje wobec Rosji. Nalegamy na wypełnianie mińskich porozumień – podkreśliła.
5 września w stolicy Białorusi Mińsku grupa kontaktowa Ukraina-Rosja-OBWE podjęła decyzję o zawieszeniu broni na wschodzie Ukrainy, a 19 września postanowiono tam m.in. o utworzeniu 30-kilometrowej strefy buforowej między stronami konfliktu, z której należy wycofać broń ciężką. Najważniejsze punkty porozumienia nie zostały dotychczas zrealizowane.
Nuland zwróciła uwagę, że nie wypełniono dotąd także zapisów porozumienia z Mińska w sprawie kontroli nad granicą ukraińsko-rosyjską. – Nie będzie pokoju, ani gospodarczej i politycznej niepodległości, nie będzie jedności i bezpieczeństwa w Donbasie, póki granica nie zostanie zamknięta – mówiła.
Przedstawicielka władz USA zwróciła ponadto uwagę na konieczność uczciwego przeprowadzenia na Ukrainie przedterminowych wyborów parlamentarnych, które odbędą się 26 października.
CZYTAJ TAKŻE: