Nowe ustalenia ws. afery w FIFA. Wielomilionowe podwyżki i bonusy
 
  Według najnowszych ustaleń prawników FIFA, były prezydent Federacji Sepp Blatter, sekretarz generalny Jerome Valcke oraz były dyrektor finansowy Markus Kattner przyznawali sobie w ciągu pięciu lat podwyżki i bonusy warte 80 milionów dolarów.
Prawnicy zaznaczają, że są dowody na to, iż wyżej wymienione trio prowadziło w latach 2011–2015 celowe działania mające na celu osiągniecie prywatnych korzyści.
Dokumenty i pocztę elektroniczną, które będą stanowić dowód w sprawie, zabezpieczono podczas wczorajszego przeszukania siedziby Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) w Zurychu. Odbyło się ono w ramach toczących się postępowań karnych w aferze FIFA, dotyczących byłych działaczy organizacji Seppa Blattera i Jerome Valcke'a.
W lutym, komisja dyscyplinarna Federacji, za niegospodarność finansową zakazała Seppowi Blatterowi i Jerome Valcke'emu pełnienia funkcji w FIFA na kolejno sześć i dwanaście lat.
Korupcyjne kłopoty FIFA i UEFA
Od połowy tego roku, FIFA pogrążona jest w wielkim kryzysie. Początek miał miejsce w Zurychu kiedy to szwajcarska policja wraz z amerykańską prokuraturą zatrzymała siedmiu działaczy związku. Postawione przed nimi zarzuty, dotyczyły możliwych nadużyć przy wyborze gospodarza piłkarskich mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku.
25 września prokuratora w Szwajcarii poinformowała, że wszczęła również postępowanie karne przeciw Blatterowi i również tego dnia przeszukana została siedziba FIFA w Zurychu.
Szef UEFA, Michel Platini, oskarżony jest o przyjęcie nielegalnego wynagrodzenia z rąk Seppa Blattera w wysokości ponad 2mln franków szwajcarskich. Platini i Blatter konsekwentnie odpierają zarzuty o korupcję, tłumacząc, że podejrzany przelew o wartości dwóch milionów franków szwajcarskich dokonany z konta Blattera na konto ówczesnego szefa UEFA, to była zapłata za pracę.
Opłata miała być wynagrodzeniem zgodnym z umową ustną jaką zawarli dwaj podejrzani o korupcję działacze. Jak wypowiedzieli się sami oskarżeni, wynagrodzenie to jest zapłatą za doradztwo w latach 1999-2002. Nie znaleziono jednak żadnego dokumentu świadczącego o prawdziwości rzekomej pracy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Gdyby nie łapówki, nie byłoby mundialu w RPA? Oficjalny komunikat FIFA
Najnowsze
 
  
Trump ogranicza liczbę uchodźców. Wiemy, jaka grupa ma być traktowana priorytetowo
 
  
Po serii klęsk Legia Warszawa podjęła decyzję ws. Iordanescu. Tego oczekiwała większość kibiców
 
  
Rozpoczęła się Akcja Znicz, na drogach jest ponad 5 tys. policjantów
 
  
 
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
  