Przejdź do treści

Nowe sankcje wobec Iranu. Rzecznik irańskiej dyplomacji: Nie mają prawnej i moralnej legitymacji

Źródło: FLICKR.COM/ yeowatzup/CC BY-NC-ND 2.0

W sobotę Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej zniosła sankcje nałożone na Iran w związku z jego program nuklearnym. Podczas gdy władze Iranu chwaliły się sukcesem w mediach państwowych, w niedzielę Stany Zjednoczone nałożyły nowe sankcje na 11 firm i osób związanych z irańskim programem pocisków balistycznych.

W sobotę USA i UE zniosły sankcje nałożone na Iran w związku z jego program nuklearnym. – Iran wypełnił wszystkie zobowiązania wynikające z porozumienia atomowego, które latem ubiegłego roku zawarł ze światowymi mocarstwami – poinformował wczoraj wieczorem szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Yukiya Amano. Komentując te wydarzenia prezydent Iranu w orędziu do narodu podkreślił sukces jakim jest zniesienie sankcji oraz podkreślił, że jest to "nowy rozdział w relacjach Iranu ze światem".

Tymczasem już w niedzielę Stany Zjednoczone nałożyły nowe sankcje na 11 firm i osób związanych z irańskim programem pocisków balistycznych. Podmioty objęte sankcjami nie mogą korzystać z amerykańskiego systemu bankowego. Nieoficjalnie mówi się, ze władze w Waszyngtonie zwlekały z ogłoszeniem nowych sankcji z powodu trwających negocjacji dot. właśnie wspomnianego programu nuklearnego i wymiany więźniów.

Komentując nałożenie nowych sankcji, rzecznik irańskiej dyplomacji Hosejn Dżaberi Ansari stwierdził, że nie mają one "prawnej i moralnej legitymacji". – Ameryka sprzedaje rocznie broń wartą setki tysięcy dolarów do krajów w tym regionie (...) ta broń jest potem używana w konfliktach zbrojnych w Palestynie, Libanie i najczęściej w Jemenie – dodał Ansari, krytykując decyzję USA.

Komu zależy na sankcjach wobec Iranu

– Iran jest bardzo ważnym graczem politycznym, to monarchia absolutna (...) z punktu widzenia Zachodu to bardzo dobrze, gdyby Iran wrócił do międzynarodowej gospodarki, ponieważ jest to ogromny rynek – komentował w studiu Telewizji Republika Małgorzata Bonikowska z Centrum Stosunków Międzynarodowych.

Bonikowska podkreśliła też, że Iran sobie radzi gospodarczo bez Zachodu, a obecna sytuacja pokazuje, że to Europa i Stany Zjednoczone nie wiedzą jak rozwinie się sytuacja w tym regionie. –Świat zachodni jest zainteresowany, żeby utrzymywać niskie ceny ropy – tłumaczyła.

– Należy pamiętać, ze jest ogromna różnica pomiędzy rządem a społeczeństwem, społeczeństwo jest bardzo przychylne Zachodowi – dodała, podkreślając jednocześnie, że Iran to bardzo stare państwo, dumne ze swojej kultury i przywiązane do swoich wartości co może utrudniać osiągnięcie porozumienia.

nytimes.com, cnbc.com, rt.com

Wiadomości

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Stanowski chce być kandydatem, ale nie prezydentem

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru w tureckim hotelu

Najnowsze

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki