Przejdź do treści
Niemieckie elity po stronie Putina? Ostrzegają rząd przed wojną
FLICKR/ROCKINGROSHAN/CC BY 2.0

Niemieccy politycy i intelektualiści ostrzegli przed groźbą wojny z Rosją i zaapelowali do władz Niemiec o zainicjowanie polityki odprężenia i dialogu z Moskwą. Ich zdaniem Rosjanie mają takie samo prawo do bezpieczeństwa jak Polacy, Bałtowie czy Ukraińcy.

– Nikt nie chce wojny – stwierdzają na wstępie sygnatariusze listu, który został opublikowany w internetowym wydaniu tygodnika Die Zeit. – Ameryka Północna, Unia Europejska i Rosja zmierzają jednak nieuchronnie w kierunku wojny, jeżeli nie powstrzymamy spirali gróźb – ostrzegają, podkreślając, że Rosji "nie wolno wypychać z Europy".

Wszyscy Europejczycy, włącznie z Rosją, ponoszą wspólnie odpowiedzialność za pokój i bezpieczeństwo - piszą autorzy apelu, wśród których są: reżyser Wim Wenders, naukowiec Ernst Ulrich von Weizsaecker, były kanclerz Gerhard Schroeder, pisarze Ingo Schulze i Christoph Hein, były prezydent Niemiec Roman Herzog czy aktorka Hanna Schygulla i jej kolega po fachu Mario Adorf.

Sygnatariusze listu wytykają Zachodowi, że rozszerzył swoje granice na Wschód, nie pogłębiając równocześnie współpracy z Moskwą, co musiało zostać odebrane przez Rosję jako zagrożenie. Wspominają w tym kontekście także o "niezgodnej z prawem aneksji" Krymu przez Putina.

Intelektualiści piszą, że na Niemcach spoczywa w tej sytuacji szczególna odpowiedzialność za zachowanie pokoju. Apelują, nawiązując do hasła z lat 70., do rządu w Berlinie, by wystąpił z inicjatywą "nowej polityki odprężenia". Ich zdaniem rząd Niemiec powinien zabiegać o spokój i dialog z Rosją. Pragnienie bezpieczeństwa Rosjan jest tak samo uprawnione i mocne, jak to samo pragnienie Niemców, Polaków, Bałtów i Ukraińców – czytamy w odezwie.

Autorzy apelu przestrzegają niemieckich polityków, by nie tworzyli "obrazu wroga" i nie obarczali odpowiedzialnością za konflikt tylko jednej strony - Rosji. Domagają się ponadto, by media zachowały obiektywizm, nie demonizując poszczególnych narodów. Każdy znający się na polityce zagranicznej dziennikarz powinien zrozumieć obawy Rosjan, gdy NATO zaprosiło w 2008 roku Gruzję i Ukrainę - czytamy w liście.

List podpisało ponad 60 polityków, przedstawicieli biznesu, kultury i mediów. Inicjatywa wyszła od byłego współpracownika kanclerza Helmuta Kohla - Horsta Teltschika, który był jego głównym doradcą ds. polityki zagranicznej na przełomie lat 80. i 90. Teltschik prowadził w imieniu Kohla negocjacje z ZSRR i Polską.

pap

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?