Pomimo protestów władz tureckich uchwałę w tej sprawie poparły w Bundestagu wszystkie kluby parlamentarne.
Przewodniczący Bundestagu Norbert Lammer powiedział, że "obecny rząd w Ankarze nie ponosi odpowiedzialności za tę zbrodnię", a przedstawiciele klubów parlamentarnych, że przyjęcie uchwały nie jest "postawieniem władz Turcji pod pręgierzem". Jeden z deputowanych Lewicy podkreślił, że "Niemcy pomagały w ludobójstwie Ormian", stąd są współwinne tej zbrodni. Bundestag przypomniał, że wiele krajów, w tym Watykan, Rosja i Francja, uznało już wcześniej zbrodnie wojenne na Ormianach za ludobójstwo.
Turecki rząd próbował do ostatniej chwili powstrzymać przyjęcie uchwały przez Bundestag. Premier Turcji, na kilka godzin przed głosowaniem powiedział, że postawa Bundestagu będzie "prawdziwym testem przyjaźni" między Berlinem a Ankarą. Wcześniej prezydent Turcji odbył rozmowę telefoniczną z Angelą Merkel, która nie była obecna podczas głosowania, ale jej partia odowiedziała się za przyjęciem uchwały.
Masakra Ormian
Ludobójstwo Ormian jest drugim po Holocauście najlepiej udokumentowanym i opisanym ludobójstwem dokonanym przez władze państwowe na grupie etnicznej w czasach nowożytnych. Jednym z ubocznych skutków tego ludobójstwa stało się powstanie światowej diaspory ormiańskiej. Szacuje się, że w czasie I wojny światowej, w latach 1915–1917, w jego wyniku zginąć mogło około 1,5 mln ludzi.