Nauczyciele w Niemczech ostrzegają o narastających problemach u dzieci
Niemieccy pedagodzy alarmują, że coraz więcej uczniów trafia do szkół z poważnymi brakami rozwojowymi. Mowa o trudnościach z koncentracją, braku podstawowych umiejętności oraz problemach społecznych. Nauczyciele wskazują, że skala zjawiska jest większa niż kiedykolwiek.
Coraz więcej diagnoz i problemów wychowawczych
Niemieckie media opisują rosnące zaniepokojenie pedagogów, którzy coraz częściej obserwują, że młodsze dzieci nie radzą sobie z elementarnymi czynnościami niezbędnymi do funkcjonowania w szkole. Jak przekazała jedna z nauczycielek cytowana przez Deutsche Welle, dzieci "nie potrafią słuchać, trzymać ołówka, samodzielnie iść do toalety". Według danych, niemieckie szkoły podstawowe mierzą się z narastającą liczbą przypadków wymagających dodatkowej opieki pedagogicznej, terapeutycznej lub zdrowotnej. Rosną także zgłoszenia dotyczące zaburzeń mowy, trudności emocjonalnych oraz braku podstawowych kompetencji społecznych.
Pytana inspektorka szkolna Hella Vohlmann potwierdza, że skala problemu jest porażająca. Jak mówi: "Uczniowie potrzebują wsparcia w stopniu, którego wcześniej nie obserwowaliśmy". Pedagodzy wskazują również, że z powodu braków kadrowych szkoły nie są w stanie reagować wystarczająco szybko. W wielu placówkach brakuje nie tylko nauczycieli, lecz także psychologów i pedagogów specjalnych. Dyrektorzy szkół podkreślają, że liczba zadań przypadających na nauczycieli gwałtownie wzrosła. Obejmuje nie tylko realizację programu, ale także opiekę wychowawczą, wsparcie emocjonalne i reagowanie na problemy społeczne. W specjalnym raporcie zwrócono uwagę, że nauczyciele pracują na granicy wydolności. Jedna z pracowniczek szkoły wskazała: "Jesteśmy przeciążeni. Zadań jest coraz więcej, a czasu i ludzi coraz mniej".
Równolegle w Niemczech trwa dyskusja o wpływie urządzeń cyfrowych na rozwój dzieci. DW zwraca uwagę, że temat zakazu smartfonów powraca regularnie w debatach publicznych. Wielu ekspertów widzi w nich czynnik pogłębiający problemy z koncentracją i relacjami społecznymi. Rosnące deficyty u najmłodszych stały się jednym z głównych tematów w debacie o przyszłości niemieckiej szkoły. Coraz częściej pojawiają się postulaty zwiększenia liczby specjalistów, wprowadzenia dodatkowych programów wspierających i ograniczenia korzystania z urządzeń mobilnych.
Źródło: Republika, dw.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X