30 osób zostało porwanych i zabitych przez grupę bojowników powiązanych z Państwem Islamskim w Ghor, jednej z centralnych prowincji Afganistanu.
Rząd prowincji Ghor powiedział, że cywile zostali porwani podczas zbierania drewna na opał w górach.
Zostali zastrzeleni kiedy lokalna ludność próbowała ich uratować. Rzecznik rządu dodał też, że dowódca z ISIS zginął.
Państwo Islamskie zdobywa nieco poparcia w Afganistanie, a w niektórych częściach kraju rzuca wyzwanie Talibanowi.
Wśród zabitych cywilów były dzieci, podał agencji AFP Nasir Khazeh, gubernator Ghor.
Taliban i ISIS są uwikłani w częste walki w Afganistanie od stycznia 2015 roku.
W Afganistanie obecne są liczne grupy lokalnych i zagranicznych bojowników, dominacja Talibanu ma więc duży kłopot z rozrastającym się ISIS.
Są też dowody, na to, że Państwo Islamskie próbuje rekrutować w swoje szeregi bojowników Talibanu oraz, że kilku dowódców talibów zadeklarowało posłuszeństwo ISIS.