Kanadyjscy badacze z Uniwersytetu Windsor odkryli, że popularna roślina - mniszek lekarski - może ć skuteczną alternatywą dla chemioterapii (SIC!). Podobno zabija komórki nowotworowe nie uszkadzając zdrowych i robi to w ... 48 godzin!
Informację taką można znaleźć na portalu portal.abczdrowie.pl. Jak czytamy: "popularny mniszek lekarski, a dokładniej – korzeń rośliny posiada niezwykłe właściwości. Naukowcy zauważyli, że ekstrakt z mniszka niszczy komórki nowotworowe w ludzkim organizmie. Co ciekawe, reakcje chemiczne, powodujące rozpad komórek rakowych, zachodziły już w ciągu 48 godzin od rozpoczęcia kuracji".
Co ciekawe, naukowcy przeprowadzili ... eksperyment. Okazało się, że najskuteczniejsze jest leczenie małymi dawkami mniszka lekarskiego przez dłuższy czas. Obecnie naukowcy nadal prowadzą eksperymenty,
"Onkolog Caroline Hamm jako pierwsza zauważyła, że pacjenci chorzy na raka, którzy piją napar z tego zioła, mają lepsze samopoczucie i wyniki badań. Była przekonana, że mniszek zawiera substancję czynną, która można wykorzystać w leczeniu nowotworów. O swoich spostrzeżeniach opowiedziała jednemu z naukowców pracujących na uniwersytecie – tak narodził się pomysł, aby dokładnie zbadać mniszka".
Specjaliści wciąż badają popularne zioło, ale nie brakuje osób, które na własnej skórze wypróbowały działanie mniszka. Jednym z najbardziej znanych pacjentów, który leczył się w ten sposób, jest John DiCarlo. Mężczyzna chorował na białaczkę i po serii różnych terapii został wypisany do domu. Agresywna chemioterapia nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, a lekarze nie mogli zaproponować innych alternatyw. Jeden z pracowników kliniki poradził mu, aby spróbował pić napar z mniszka. John przez cztery miesiące spożywał ziołową herbatę. Po tym czasie okazało się, że nowotwór jest w remisji, a on znów jest zdrowy.
Czy świat czeka rewolucja w dziedzinie leczenia raka?