Umar Haque to nauczyciel w szkole Lantern of Knowledge w Londynie. "Podejmował działania mające na celu utworzenie "armii dzieci dżihadu"" - podał w piątek portal telegraph.co.uk. Mężczyzna został oskarżony o przygotowywanie ataków terrorystycznych.
Umar Haque w szkole pracował od września 2015 roku do września 2016 roku, na stanowisku administratora oraz nauczyciela ds. edukacji religijnej. To tam, w prywatnej szkole w Londynie, podjął się próby zradykalizowania dużej grupy dzieci i przygotowania ich do przeprowadzenia zamachów terrorystycznych w Wielkiej Brytanii.
Policja podaje, że Haque, oprócz planowania ataków m.in. na lotnisko Heathrow, transport publiczny i na wieżę zegarową z Big Ben, rekrutował także dzieci z dwóch szkół i meczetu we wschodnim Londynie, w których pracował jako nauczyciel.
Podczas pracy w szkole, inspektorzy Ofsted - Urzędu ds. Standardów Edukacji - chwalili jego "silne poczucie wspólnoty, harmonii i szacunku". Szkoła uzyskiwała wówczas świetne oceny.
Mężczyzna pracował też w meczecie Ripple Road w Barking.
Szef departamentu ds. zwalczania terroryzmu w metropolitalnej policji Dean Haydon, powiedział, że Haque „radykalizował wrażliwe dzieci w wieku od 11 do 14 lat".
– Planował stworzenie armii dzieci. Jego zamiarem było (doprowadzenie do tego) aby te dzieci pomogły mu przeprowadzić wiele ataków na terenie całego Londynu. To były plany długoterminowe – mówił.
Ujawniono, że Haque miał kontakt z 250 dziećmi od 11 do 14 lat. Próbę zradykalizowania podjął wobec ponad 100, pokazując im propagandowe filmy, w tym nagrania brutalnych egzekucji.
Haque przygotowywał dzieci od "męczeństwa”, a jednocześnie wymuszał milczenie - podaje portal telegraph.co.uk
Obecnie 35 dzieci zostało otoczonych opieką ze strony służb socjalnych, policji i władz miejskich.