Curtis Means pochodzi z Alabamy i urodził się w 21. tygodniu ciąży, ważąc zaledwie 420 g. Aktualnie jest najwcześniej urodzonym dzieckiem, które przeżyło.
Curtis Means urodził się 5 lipca w 21. tygodniu (148. dzień) ciąży. Pierwotny termin porodu to 11 listopada. Curtis przyszedł na świat prawie 19 tygodni przed wyznaczoną datą. Ważył tylko 420 g.
- Nie wiedzieli, czy przeżyje, więc po prostu kazali mi się modlić - powiedziała matka Curtisa.
Z kolei profesor pediatrii w szpitalu w Birmingham powiedział, że placówka nie była przygotowana na przyjęcie takiego wcześniaka.
- Do tej pory nie byliśmy w stanie przyjąć tak małego dziecka na Oddział Intensywnej Opieki Noworodkowej, więc (Curtis) był dosłownie pierwszym w swoim rodzaju. Byliśmy na niezbadanym terytorium – powiedział dr Brian Sims, profesor pediatrii w szpitalu w Birmingham.
Ciąża była bliźniacza
Niestety jego siostra zmarła. Chłopiec długi czas spędził na oddziale intensywnej terapii. Wtedy dawano mu zaledwie jeden procent szans na przeżycie. Jak się okazało po trzech miesiącach radził sobie już bez respiratora i po 275 dniach mógł zostać wypisany ze szpitala. Chłopiec nadal potrzebował dodatkowego tlenu i sondy do karmienia.
Rokowania Curtisa są dobre, został on oficjalnie uznany na najwcześniej urodzone dziecko, które przeżyło, bijąc tym samym rekord Guinessa.