Muzułmanie pięciokrotnie ostrzegali przed radykalizacją zamachowca z Manchesteru. Tragedii można było uniknąć?
Według dzisiejszych doniesień brytyjskich mediów, w sprawie Salmana Abediego na policję wpłynęło 5 różnych ostrzeżeń, dotyczących jego radykalizacji. Ostatnia szansa na zapobiegnięcie tragedii nadarzyła się tuż przed samym zamachem. Przed zamachowcem ostrzegały również służby wywiadowcze USA i Wielkiej Brytanii.
Wczoraj wieczorem informowaliśmy o doniesieniach FBI ws. zamachowca z Manchesteru. "Na początku 2017 roku FBI przekazało brytyjskim służbom MI5, że Salman Abedi należał do północnoafrykańskiej organizacji terrorystycznej z siedzibą w Manchesterze, która szukała w tym kraju politycznego celu ataku" – mówił dziennikowi "Daily Mail" rozmówca, pragnący zachować anonimowość. Więcej czytaj TUTAJ!
Okazuje się jednak, że oprócz amerykańskich służb, przez zamachowcem ostrzegali również muzułmanie, którzy mieli styczność z zamachowcem. Brytyjskie media informuję, że łącznie do policji wpłynęło pięć ostrzeżeń i informacji ws. zamachowca z Manchesteru. Ostatnie miało wpłynąć tuż przed dokonaniem ataku w hali Manchester-Area.
Przypomnijmy, w miniony poniedziałek zamachowiec-samobójca wysadził się po koncercie amerykańskiej wokalistki Ariany Grande. W wyniku zamachu śmierć poniosły 22 osoby (w tym dwoje Polaków) a kolejne 119 osób (w tym jeden Polak) zostało rannych.