Mowa o przestarzałej elektrowni atomowej Tihange w Belgii, która od lat uchodzi za niebezpieczną. "Raz po raz dochodzi w niej do awarii. Tysiące drobnych pęknięć w zbiorniku reaktora, akcje sabotażu, płonące rozrządownie to tylko niektóre z przypadków, do jakich dochodziło dotąd w elektrowni atomowej oddalonej o niecałe 65 km od Akwizgranu" – czytamy na portalu Onetu.
Jak czytamy dalej, od jutra w tamtym regionie rusza profilaktyczna akcja wydawania mieszkańcom tabletek z wysoko stężonym jodem, które należy przyjmować, gdyby doszło do kolejnej groźnej awarii reaktora.
Mieszkańcy do 45. roku życia, kobiety w ciąży oraz matki karmiące z regionu Akwizgranu, oraz z graniczących z nim trzech powiatów mogą przez link w Internecie złożyć wniosek o talon. Otrzymają na niego bezpłatnie w wyznaczonych aptekach tabletki z jodem.
Natomiast osoby powyżej 45. roku życia – według lekarzy – nie powinny przyjmować owych tabletek. Grozi to uszczerbkiem na zdrowiu i nie jest tak wymagane, jak u osób młodszych. Z komunikatu wynika, że wtedy terapia jest nieefektywna.