Rosyjskie MSZ wydaliło pracownika attachatu wojskowego ambasady Bułgarii. To odpowiedź Moskwy na podobne działania władz w Sofii.
Bułgarski dyplomata został uznany za osobę niepożądaną i ma 72 godziny na wyjazd z Rosji.
W ciągu ostatnich miesięcy rosyjskich dyplomatów wydalono za szpiegostwo między innymi z Niemiec, Czech, Słowacji, Austrii, Bułgarii, Holandii, Norwegii i Kolumbii.
Decyzja Rosjan jest odpowiedzią Moskwy za podobne działania władz w Sofii.
Największa liczba rosyjskich dyplomatów musiała wrócić do Moskwy w 2018 roku. Po tym, gdy międzynarodowe śledztwo wykazało, że rosyjskie służby próbowały na terenie Wielkiej Brytanii otruć byłego agenta GRU Siergieja Skripala.
Londyn wydalił wtedy 23 rosyjskich dyplomatów. W ramach solidarności z Wielką Brytanią rosyjskich dyplomatów wyrzuciły również kraje Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone, Kanada, Japonia, Australia i Norwegia.