Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała w środę, że spotka się z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską. Dodała, że Niemcy przedyskutują z partnerami z UE udzielenie odpowiedzi Rosji ws. otrucia Aleksieja Nawalnego po otrzymaniu raportu OPCW.
- Czekamy teraz na raport OPCW (...) i potem przedyskutujemy konieczne reakcje z naszymi europejskimi partnerami - zapowiedziała szefowa niemieckiego rządu na forum niemieckiego parlamentu.
OPCW poinformowała w połowie września, że Niemcy zwróciły się do niej o pomoc w zbadaniu domniemanego otrucia lidera antykremlowskiej opozycji zakazanym toksycznym środkiem bojowym z grupy Nowiczok.
Według OPCW, że zatrucie jakiegokolwiek człowieka toksycznym środkiem atakującym układ nerwowy jest traktowane jako użycie zakazanej broni chemicznej. Organizacja wyraziła wówczas gotowość pomocy każdemu państwu członkowskiemu, które się o nią zwróci.
Kanclerz Merkel zapowiedziała też swoje spotkanie z szefową białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską. Podkreśliła, że "podziwia odwagę" kobiet, które regularnie demonstrują przeciwko Alaksandrowi Łukaszence po kontrowersyjnych wyborach prezydenckich w ubiegłym miesiącu na Białorusi.
Merkel zaapelowała do Łukaszenki, którego wybór na szefa państwa nie został uznany ani przez Unię Europejską, ani przez Kanadę i USA, lecz jest popierany przez Moskwę, o "rozpoczęcie dialogu z narodem" i to "bez ingerencji Wschodu i Zachodu".
Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas pobytu we wtorek na Litwie zaproponował międzynarodową mediację, aby zorganizować na Białorusi nowe wybory prezydenckie pod kontrolą wspólnoty międzynarodowej. Spotkał się on w Wilnie z Cichanouską.