Przejdź do treści
Masakra w Plymouth. Sprawcy wydano pozwolenie na broń, mimo że wcześniej je utracił
Fot. Twitter/MassiVeMaC

Brytyjskie Niezależne Biuro ds. Postępowania Policji (IOPC) oświadczyło w sobotę, iż wszczęło dochodzenie mające wyjaśnić, dlaczego sprawca czwartkowej masakry w Plymouth otrzymał ponownie pozwolenie na posiadanie broni, po tym, jak mu je odebrano po oskarżeniu o napaść.

Jak poinformowano, 22-letniemu Jake'owi Davisonowi w grudniu ubiegłego roku odebrano pozwolenie na posiadanie broni, a także samą broń, po tym, jak trzy miesiące wcześniej został oskarżony o napaść. Jednak na początku lipca tego roku policja hrabstw Devon i Kornwalia ponownie wydała mu zezwolenie.

Najtragiczniejsz masowa strzelanina od 2010 r.

W czwartek po południu Davison zabił najpierw w mieszkaniu swoją matkę, a później wyszedł przed budynek, gdzie zabił trzyletnią dziewczynkę i jej 43-letniego ojca, a na tej samej ulicy postrzelił jeszcze 53-letnią kobietę i 33-letniego mężczyznę, którzy trafili do szpitala w stanie niezagrażającym życiu. Następnie udał się do pobliskiego parku, gdzie zabił 59-letniego mężczyznę i postrzelił 66-letnią kobietę, która wkrótce później zmarła w szpitalu. Chwilę potem popełnił samobójstwo.

Była to najtragiczniejsza pod względem liczby ofiar masowa strzelanina w Wielkiej Brytanii od 2010 r.

Davison kilkakrotnie odnosił się do „incelsów”

Przed masakrą Davison zamieścił w internecie pełną nienawiści tyradę na temat samotnych matek i w szczególności na temat własnej matki, nazywając ją „podłą, dysfunkcyjną i chaotyczną”.

Davison na prowadzonym przez siebie kanale na YouTube kilkakrotnie odnosił się do „incelsów” - co jest skrótem od „involutory celibacy” (mimowolny celibat) - subkultury internetowej, skupiającej mężczyzn, którzy nie są w stanie znaleźć romantycznej lub seksualnej partnerki, mimo że tego pragną. W efekcie często wyrażają wrogość i skrajną niechęć do tych, którzy są aktywni seksualnie, zwłaszcza w stosunku do kobiet. Chociaż Davison nie nazywał siebie wprost „incelsem”, mówił m.in. o „ludziach podobnych do mnie, którzy nie mieli niczego, tylko siebie”.

Police confirmed the names of those who died in the Plymouth shooting the mother of the gunman, Maxine Davison Chapman, 50 (pictured) Sophie Martyn, 3, and her father Lee Martyn (pictured), Stephen Washington, 59, and Kate Shepherd, 66. pic.twitter.com/IlRDLBmeZI

— Apex World News (@apexworldnews) August 14, 2021

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?