Polska, a także inne kraje, podporządkowały swoją energetykę UE. Tymczasem we wszystkich umowach jest napisane, że energetyka jest sprawą poszczególnych państw. Jeżeli jest taki zapis, to działania organów UE są po prostu łamaniem prawa – mówił na antenie Telewizji Republika wiceprezes PiS i były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Jak tłumaczył, środowiska i partie, które dążyły do tworzenia imperium, nie wzięły pod uwagę zobowiązań, jakie podjęły. Teraz je ignorują. – Jest to ściśle związane z Niemcami i deklaracją kanclerza Scholza, że UE będzie strukturą, którą kierować będą Niemcy – tłumaczył. – My możemy nie tylko się nie zgadzać, ale przyjąć formułę, która da jasny sygnał do innych państw, że na to nie ma naszej zgody.
#PilnujmyPolski | @Macierewicz_A:
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 10, 2022
Mamy sytuację bezprawia. Żądanie tego, żeby Polska podporządkowywała swoją energetykę, to sprawa wyłącznie kompetencji poszczególnych państw i nie podlega decyzji #KE. #włączprawdę #TVRepublika
Zapewnił, że Polska nie musi się obawiać obniżenia swojej pozycji. – Zarówno USA i UE są w pełni świadome, że bez Polski i państw Europy Środkowej obrona przed Rosją nie będzie możliwa – wyjaśnił. – Zmierzamy do tego, żeby stworzyć blokadę wobec imperializmu rosyjskiego i sojuszu rosyjsko-niemieckiego.
Przekonywał też, że nie pogorszą się nasze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. – Amerykanie są bardzo pragmatycznymi ludźmi. Mają świadomość, że jeśli nie zbudują blokady przeciw Rosji, to skończy się to wyrzuceniem ich z Europy – powiedział.
Cała rozmowa w oknie powyżej. Serdecznie polecamy!