Około 12 rosyjskich czołgów przerzucono w okolice linii demarkacyjnej w obwodzie chersońskim – informuje agencja UNIAN, powołując się na przedstawiciela ukraińskiego MSW Ilia Kiwę.
– Zwiększyliśmy nasze patrole, ponieważ rosyjskie wojska zbliżyły się do linii rozdziału – oświadczył oficer. Podkreślił, że czołgi i wyrzutnie Grad zauważono na wszystkich trzech kierunkach frontu.
Według ukraińskiego MSW rosyjskie wojska zostały postawione w stan gotowości bojowej. Kiwa zaznaczył, że pretekstem do rosyjskiej inwazji może być przerwanie dostaw energii elektrycznej na Krym.
Blackout na zaanektowanym przez Rosję Półwyspie trwa od weekendu. W nocy z soboty na niedzielę nieznani sprawcy wysadzili dwa słupy energetyczne w obwodzie chersońskim na granicy z Krymem. Rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych poinformowało, że do czasu pełnego przywrócenia dostaw energii elektrycznej na Półwyspie będzie obowiązywał stan wyjątkowy.
CZYTAJ TAKŻE:
Blackout na Krymie. Eksplozje wysadziły słupy energetyczne