Z raportu niemieckiego MON-u wynika, że już niedługo tamtejsza armia nie będzie mogła wysyłać swoich myśliwców Tornado do realizacji zadań lotniczych pod egidą NATO. Wszystko przez przestarzałe wyposażenie jednostek, które nie spełnia podstawowych standardów bezpieczeństwa.
Z dokumentu, do którego dotarli niemieccy dziennikarze, wynika, że modernizacji, i to w zaawansowanym stopniu (pochłonęłaby setki milionów euro), powinny zostać poddane wszystkie 93 myśliwce Tornado niemieckich sił powietrznych (Luftwaffe).
Wszystko z powodu braków w strategicznym wyposażeniu, przez co wartość bojowa i zwiadowcza myśliwców jest praktycznie zerowa.
Jak podaje na swoim portalu niemiecki publiczny nadawca ARD, głównym problemem jest brak urządzeń szyfrujących w tego typu samolotach, wykorzystywanych przez Niemcy od 1981 r.
Rodzi to niebezpieczeństwo, że wszystkie informacje przekazywane między dowództwem a pilotami mogą w łatwy sposób zostać przechwycone i wykorzystane przez wroga.
Czytaj więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Agentura Putina przeciwko Polsce - polecamy czwartkowe wydanie "Codziennej".
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 4 kwietnia 2018
Więcej na https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC pic.twitter.com/NvUumoxB3A