Przejdź do treści

Łowczy Joński, czyli między frytką a burgerem

Źródło: x.com/@latin_times_

Europoseł KO Dariusz Joński najwyraźniej rozsmakował się w tropieniu afer i ujawnianiu nieprawidłowości. Był przecież niekwestionowaną gwiazdą komisji ds. wyborów kopertowych, którą jednak porzucił, zanim skończyła robotę.

Teraz Joński postanowił zapolować na grubszego zwierza i za cel wziął sobie Donalda Trumpa.

Były prezydent USA Donald Trump odwiedził restaurację McDonald’s na przedmieściach Filadelfii, w której podjął się pracy - smażył frytki i obsługiwał kasę drive-thru. Ta sytuacja spodobała się bardzo wielu ludziom, także w Polsce. Niezadowolenie z tego faktu wyraził jednak Dariusz Joński, zarzucając m.in., że… wspomniana restauracja nie przeszła kontroli sanitarnej.

"Polska prawica pieje z zachwytu, bo Trump wczoraj sprzedawał frytki w McDonaldzie. Nie sprawdzili jednak, że lokal był zamknięty" - napisał na X Dariusz Joński, poseł KO, najwyraźniej doszukując się w tej sytuacji jakiegoś problemu.

To przykre, że Joński, który uważa się za autorytet w wielu sprawach, potrafi być tak mało spostrzegawczy. Postanowiliśmy więc pomóc trochę przedstawicielowi Koalicji Obywatelskiej zrozumieć, o co w ogóle w happeningu Trumpa chodziło.

1. Trump wcześniej oskarżył wiceprezydent Kamalę Harris o kłamstwo w sprawie pracy w McDonald's na studiach, choć nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie tych twierdzeń. Postanowił jednak "przelicytować" Harris i rzeczywiście zmierzyć się z tą pracą. Czy była to typowa pokazówka? Oczywiście tak. Czy poseł Joński uwierzył, że Trump na serio pracował w Macu? Jeśli tak, wypada współczuć.

2. Czy restauracja była zamknięta? Oczywiście tak! Jak podało źródło w NBC News, lokal, w którym pracował Trump był zamknięty dla klientów, a samochody i osoby, które mogły uczestniczyć w happeningu, zostały przeszukane przez ochronę. Miało to związek z zamachem (i próbą kolejnego) na kandydata Republikanów na prezydenta. Żadna służba na świecie, na dwa tygodnie przed wyborami, nie pozwoliłaby na podjęcie ryzyka, jakim byłby niekontrolowany przepływ gości restauracji. Nie wiadomo, czego poseł Joński tu nie rozumie...

3. Czy restauracja nie przeszła kontroli sanitarnej? Owszem, ale jakiś czas temu. Dokładnie 27 marca. Stwierdzono wówczas, że pracownicy zmieniali rękawiczki, ale nie myli rąk między obróbką surowego mięsa i używaniem czystych przyborów. Zgłaszano również, że pracownicy nie nosili odpowiednich nakryć głowy. Trumpa sfotografowano w fartuchu nałożonym na koszulę i krawat, natomiast były prezydent nie miał na sobie rękawiczek ani siatki na włosy. Czyli skandal!

I to może być trop dla "łowczego" Jońskiego - trzeba powiadomić odpowiednie służby! A swoją drogą, gdy ktoś chce zapolować na grubego zwierza, powinien przede wszystkim zaopatrzyć się w skuteczną broń. Joński posłużył się jednak odpustowym korkowcem, coś tak huknęło, ale efektu żadnego nie przyniosło. No chyba, że ktoś się pośmiał z tweeta europosła KO.

Źródło: x.com

Wiadomości

Brama Brandenburska

Protest w Berlinie. Kilka tysięcy demonstrowało przeciw polityce

Trump: Różnorodność była dla nich ważniejsza od bezpieczeństwa

Rekordowa liczba kradzieży. Złodzieje zuchwali i brutalni

Zastrzelił córkę. Nie akceptował jej aktywności w social mediach

Trump potwierdził. Od soboty te państwa zapłacą 25 procent więcej

Epidemia wirusa Ebola. Potwierdzili ognisko choroby

Śliwka: Bogdan Klich był grabarzem polskiej armii

W Wieku 78 lat zmarła piosenkarka Marianne Faithfull

Minuta ciszy w Tallinnie po ofiarach katastrofy lotniczej pod Waszyngtonem

Sachajko: po tylu latach wróciło bezprawie i cenzura

Matt Schlapp: Europejczycy muszą się przebudzić

Skurkiewicz: Trzaskowski wydaje więcej pieniędzy na LGBT niż na policję

Braun może sporo stracić. Duża kara za występek w Parlamencie Europejskim

Apel o ratowanie Rafako: Związkowcy i władze Raciborza domagają się interwencji premiera

Nawrocki: będę konsekwentnie domagał się reparacji wojennych od Niemiec

Najnowsze

Brama Brandenburska

Protest w Berlinie. Kilka tysięcy demonstrowało przeciw polityce

Trump potwierdził. Od soboty te państwa zapłacą 25 procent więcej

Epidemia wirusa Ebola. Potwierdzili ognisko choroby

Śliwka: Bogdan Klich był grabarzem polskiej armii

W Wieku 78 lat zmarła piosenkarka Marianne Faithfull

Trump: Różnorodność była dla nich ważniejsza od bezpieczeństwa

Rekordowa liczba kradzieży. Złodzieje zuchwali i brutalni

Zastrzelił córkę. Nie akceptował jej aktywności w social mediach