Liczba imigrantów podejrzanych o popełnienie przestępstwa wzrosła w zeszłym roku w Niemczech o 52,7 proc. w porównaniu z rokiem 2015 – podał tygodnik "Welt am Sonntag". Redakcja powołuje się na raport tamtejszego MSW, który oficjalnie ma być przedstawiony na jutrzejszej konferencji prasowej.
Jak czytamy w tygodniku, dane dotyczą imigrantów, którzy ubiegają się o azyl bądź pomimo odrzucenia wniosków o pobyt na terenie kraju, nadal są "tolerowani" ze względu na niemożność odesłania ich do kraju, z którego przybyli. Dane więc nie uwzględniają osób, które otrzymały azyl.
– Rok wcześniej, podejrzenie popełnienia przestępstwa dotyczyło 616 230 obcokrajowców. Grupa imigrantów starających się o azyl stanowiła ponad jedną czwartą (174 tys.). Ta grupa stanowi zaledwie 2 proc. całej ludności Niemiec, a podejrzana jest o popełnienie 8,6 proc. wszystkich przestępstw – zaznaczają autorzy materiału w "Welt am Sonntag".
Jak czytamy dalej, "w pewnych kategoriach przestępstw ich udział był szczególnie wysoki, w przypadku kradzieży kieszonkowych 35,1 proc., w przypadku ciężkich uszkodzeń ciała, gwałtów i molestowania seksualnego 14,9 proc., a we włamaniach do mieszkań 11,3 proc."
Raport oficjalnie ma być przedstawiony jutro przez niemiecki resort spraw wewnętrznych.