Ławrow: Zachód nie powinien ingerować w sprawy wewnętrzne Ukrainy
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że kraje zachodnie nie powinny ingerować w sprawy wewnętrzne Ukrainy, a kontakty z różnymi siłami politycznymi w tym kraju winny wykorzystać do uspokojenia sytuacji
Szef MSZ Rosji również ostrzegł, że ewentualne zakazanie rosyjskim stacjom telewizyjnym nadawania na Ukrainie będzie poważnym naruszeniem wolności słowa. Wyraził zaniepokojenie z powodu uchylenia przez parlament Ukrainy ustawy o językach, podkreślając, że dotyczyła ona nie tylko Rosjan, ale także Polaków, Rumunów i innych narodów.
Ławrow mówił o tym na konferencji prasowej w Moskwie po rozmowach z ministrem spraw zagranicznych Luksemburga Jeanem Asselbornem.
- Wyraziliśmy obopólne głębokie zaniepokojenie z powodu tego, że procesy (na Ukrainie) rozwijają się nie zawsze w konstruktywnym nurcie. My potwierdziliśmy nasze pryncypialne stanowisko zakładające nieingerowanie w sprawy wewnątrzukraińskie. Liczymy, że wszyscy będą kierować się podobną logiką i wykorzystywać kontakty z różnymi siłami politycznymi na Ukrainie do wpływania na nie w celu uspokojenia sytuacji - powiedział rosyjski minister.
Ławrow oznajmił, że Rosja jest bardzo zaniepokojona z powodu decyzji podejmowanych przez Radę Najwyższą Ukrainy. Zwrócił uwagę, że jedną z pierwszych była ustawa uchylająca ustawę o językach.
- Ustawa o językach została tam uchwalona po długich sporach zgodnie z wymogami europejskiej karty języków regionalnych i języków mniejszości narodowych. Dawała ona mniejszościom narodowym prawo, by żyć i pracować w języku ojczystym. Dotyczyła nie tylko Rosjan, ale także Polaków, Rumunów i innych narodów. Teraz ustawa została uchylona. Wyraziliśmy swoje zaniepokojenie. Jestem przekonany, że również w Unii Europejskiej występuje takie zaniepokojenie. Przecież nie może nie występować - oświadczył.
Szef MSZ Rosji oznajmił, że Moskwę niepokoi także to, co na Ukrainie dzieje się wokół mediów. - Wiemy o propozycjach zakazania nadawania na terytorium Ukrainy stacjom tych państw, które nie są stronami europejskiej konwencji o telewizji transgranicznej. Rosja nie jest stroną tej konwencji, co jednak nie przeszkadza jej w nadawaniu na całą Europę, w każdym kraju UE - wskazał.
Ławrow podkreślił, że w Unii Europejskiej nikt nie czyni Rosji problemów z nadawaniem. - Jeśli taka decyzja zostanie podjęta na Ukrainie, to będzie to poważnym naruszeniem wolności słowa - ostrzegł.
- Jesteśmy zainteresowani tym, aby nie dopuścić wpływów radykałów i nacjonalistów, którzy teraz jawnie próbują grać pierwsze skrzypce i na fali tej rewolucji podejmować decyzje, które będą szkodzić znacznej większości mieszkańców państwa ukraińskiego - powiedział rosyjski minister.
Asselborn ze swej strony podkreślił, że "stabilizacja sytuacji na Ukrainie może być osiągnięta tylko przy ścisłej współpracy Unii Europejskiej i Rosji". Poinformował również, że UE nie wyklucza swojego udziału w pomocy finansowo-gospodarczej dla Ukrainy po sformowaniu tam rządu.
Wiadomości
Środa "uczciła" 11 listopada w swoim stylu. Dla niej to "dzień chuligaństwa, rac, wrzasków i agresji"
Mocne przemówienie prezydenta Nawrockiego. "Część polityków jest gotowa oddawać po kawałku obcym Polskę!"
Najnowsze
Mocne przemówienie prezydenta Nawrockiego. "Część polityków jest gotowa oddawać po kawałku obcym Polskę!"
HIT DNIA
Tusk chciał przytoczyć słowa hymnu. Pomylił je! [WIDEO]
UWAGA! W sieci pojawiło się niepokojące zdjęcie przed Marszem Niepodległości