Kto najwięcej zarobił na mundialu? Oczywiście oligarchowie związani z Putinem!
Agencja analityczna WMT-Consult informuje, że najwięcej na mundialu w Rosji zarobili oligarchowie z tak zwanej "grupy przyjaciół Władimira Putina". Firma analityczna wskazała na trzech biznesmenów: Giennadija Timczenko, Wiktora Wekselberga i Olega Deripaskę. Wszyscy znajdują się na amerykańskiej liście Rosjan objętych sankcjami gospodarczymi.
Analitycy WMT-Consult informują, że firmy związane z Giennadijem Timczenko wybudowały stadiony w Wołgogradzie oraz Niżnym Nowogrodzie. Rosyjscy blogerzy informowali w ostatnim czasie, że obie inwestycje nie dotrwały do końca piłkarskich mistrzostw świata. Część konstrukcji oraz przylegającej infrastruktury została uszkodzona w trakcie ulewnego deszczu.
Firmy Wiktora Wekselberga wybudowały za to lotnisko w Rostowie nad Donem a przedsiębiorstwa Olega Deripaski wybudowały stadion w Sankt Petersburgu oraz trzeci pas startowy na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo.
Dziennikarze śledczy z Rosji, w tym ci związani z "Nową Gazietą" od dawna nagłaśniają fakt, że większość intratnych przetargów finansowanych z budżetu państwa wygrywają firmy związane z wąską grupą biznesmenów określanych jako "przyjaciele Putina".
Rosyjska opozycja sporządziła raport dotyczący przygotowań do mundialu, który wskazuje, że doszło do między innymi zawyżania kosztów budowy obiektów sportowych oraz wysoki stopień korupcji.