Krokodyl z oponą na szyi. Żył z nią aż sześć lat
Agencja Reutera podała we wtorek, że W Indonezji udało się uratować nieuchwytnego krokodyla, który od sześciu lat miał zaciśniętą wokół szyi oponę motocykla.
Mieszkańcy miasta Palu, obawiali się, że gdy 4-metrowe zwierzę urośnie, to opona może w końcu udusić. Podejmowano wiele prób złapania zwierzęcia, ale okazało się, że niezwykle trudno było go złapać. Próbował tego m.in. australijski poskramiacz krokodyli. Jednak ostatecznie, udało się go usidlić jednemu z mieszkańców Celebos o imieniu Tili.
- Sam złapałem krokodyla. Prosiłem ludzi o pomoc, ale byli przerażeni - wyjaśnił 35-latek.
ZOBACZ: Wąż kontra krokodyl. Sprawdź który wygrał to starcie
Mężczyzna zastawił pułapkę i użył żywych kurczaków i kaczek jako przynęty. Gdy udało się schwytać krokodyla, Indonezyjczyk przeciął oponę przy pomocy piły.
- Wiele osób było sceptycznych wobec mnie i myślało, że jestem niepoważny - powiedział mężczyzna w trakcie pozowania do zdjęć wraz z uwiązanym gadem.
Setelah Bertahun-Tahun Akhirnya Bisa Di Efakuasi Ban Yang Melingkari Buaya Barada Di Sungai Palu#Buayaberkalungban#Palu pic.twitter.com/n8kLlRYhxC
— Irwan Hamuka (@HamukaIrwan) February 7, 2022
Miasto oferowało nagrodę dla odważnego
W 2020 roku władze prowincji ogłosiły, że każdy, kto zdjąłby oponę z krokodyla, otrzyma nagrodę. Tili uważa, że nie była to jego główna motywacja, ponieważ istotą było uratowanie zwierzęcia. „Nie mogę znieść widoku rannych zwierząt" i „pomogę nawet wężom".
Jak poinformowano, gad został wypuszczony z powrotem do rzeki w poniedziałek wieczorem.