Petycja do rosyjskich władz, by jedzenie zatrzymanie na granicy nie było niszczone znalazła się na portalu change.org. Podpisało ją 285 tys. osób.
Produkty pochodzące z krajów objętych rosyjskimi sankcjami są zatrzymywane na granicy, to za sprawą wydanego 29 lipca rozporządzenia Władimira Putina. 6 sierpnia rosyjski minister rolnictwa Aleksandr Tkaczow wystąpił z propozycją niszczenia zatrzymanej na granicy żywności. Od razu zniszczono 28 ton jabłek i pomidorów z Polski.
Na pomysł ministra szybko zareagowało rosyjskie społeczeństwo, które nie widzi sensu w niszczeniu produktów, które można zjeść. Olga Sawieliewa, autorka petycji, wyszła z inicjatywą, aby żywność przekazywać emerytom, weteranom, rodzinom wielodzietnym, potrzebującym i inwalidom.
Proponuje ona, by zamiast ustawy o niszczeniu produktów, powstała ustawa zezwalająca na bezpłatne przekazanie nielegalnie wwożonej żywności potrzebującym. Rozdysponowaniem produktów miałby zająć się komitet społeczny.
Rosyjskimi sankcjami objęte są Państwa UE oraz USA, Kanada, Australia i Norwegia.
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!