„Dowództwo armii Korei Południowej podejrzewa, że Korea Północna utrzymuje relacje wojskowe z palestyńską organizacją terrorystyczną Hamas i mogła dostarczać jej broń, w tym wykorzystaną do niedawnego ataku na Izrael” – przekazało źródło w Seulu.
„Podejrzewa się, że Hamas jest bezpośrednio lub pośrednio związany z Koreą Północną w różnych sprawach, takich jak handel bronią, doradztwo taktyczne i szkolenie” – ocenił w rozmowie z dziennikarzami urzędnik z kolegium szefów sztabów południowokoreańskiej armii, zastrzegając sobie anonimowość.
„Istnieje możliwość, że Korea Północna wykorzysta metody ataku stosowane przez Hamas do inwazji z zaskoczenia na Koreę Południową” – dodał ten urzędnik, cytowany przez agencję prasową Yonhap.
Radio Wolna Azja poinformowało wcześniej o podejrzeniu, że Hamas mógł użyć broni sprowadzonej z Korei Północnej w niedawnym ataku na Izrael. Rozgłośnia opisywała nagranie wideo przedstawiające bojownika Hamasu z granatnikiem przeciwpancernym wyglądającym na produkowany w Korei Północnej F-7.
Dowództwo armii Korei Płd. uznaje również, że znalezione przy granicy Izraela pociski artyleryjskie kalibru 122 mm były wyprodukowane w Korei Północnej, ponieważ były oznaczone słowem „Bang-122”, podobnie jak amunicja używana przez Pjongjang – podał Yonhap.
„To sugeruje, że Korea Północna w dalszym ciągu eksportuje różne rodzaje broni do krajów i grup zbrojnych na Bliskim Wschodzie” – powiedział południowokoreański urzędnik.
Władze w Pjongjangu zaprzeczają, że Hamas użył północnokoreańskiej broni w ataku na Izrael, twierdzą, że jest to „bezpodstawna i nieprawdziwa plotka” rozsiewana przez USA.