Przejdź do treści

Komornicy nałożyli areszt na rachunki i mieszkanie Nawalnego

Źródło: PAP

Komornicy sądowi nałożyli areszt na moskiewskie mieszkanie Aleksieja Nawalnego i jego rachunki bankowe — poinformowała w czwartek rzeczniczka opozycjonisty Kira Jarmysz. Działania te związane są z pozwem firmy, łączonej z biznesmenem Jewgienijem Prigożynem.

Jarmysz powiedziała, że komornicy wszczęli postępowanie "27 sierpnia, to znaczy tydzień po otruciu Nawalnego". W związku z tym mieszkania, znajdującego się w moskiewskiej dzielnicy Marjino nie można sprzedać, zastawić ani podarować. Tego samego dnia został nałożony areszt na rachunki bankowe Nawalnego — dodała rzeczniczka.

Jesienią zeszłego roku sąd uznał, że założona przez Nawalnego Fundacja Walki z Korupcją (FBK) dopuściła się zniesławienia firmy Moskiewski Uczeń, dostarczającej jedzenie do stołówek szkolnych. Sąd nakazał wypłacenie Moskiewskiemu Uczniowi blisko 88 mln rubli (wówczas — ponad 1,2 mln USD). Do uiszczenia tej kwoty, w proporcjach po jednej trzeciej, sąd zobowiązał FBK, samego Nawalnego i prawniczkę FBK Lubow Sobol.

Media wiążą Moskiewskiego Ucznia z Prigożynem, przedsiębiorcą nazywanym "kucharzem Putina", ponieważ jego firmy świadczyły usługi cateringowe dla Kremla. FBK w materiałach na temat Moskiewskiego Ucznia utrzymywała, że firma nie przestrzega wymogów sanitarnych, fałszuje dokumenty i dostarcza złej jakości żywność do szkół i przedszkoli.

20 lipca br. Nawalny zapowiedział, że z powodu wysokości orzeczonej grzywny zlikwiduje Fundację Walki z Korupcją.

Pod koniec sierpnia br. Prigożyn wykupił od Moskiewskiego Ucznia prawo do żądania od Nawalnego i FBK spłacenia zasądzonej kwoty.

Nawalny przebywa w Niemczech. W środę opuścił berliński szpital Charite, w którym był leczony po prawdopodobnej próbie otrucia bojowym środkiem typu Nowiczok. W czasie, gdy jeszcze znajdował się w klinice, Prigożyn przesłał jej pieniądze na leczenie opozycjonisty. Szpital Charite zwrócił pieniądze, jak się uważa - dlatego, że Prigożyn jest na liście przedstawicieli Rosji objętych sankcjami USA.

20 sierpnia Nawalny poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego z Tomska do Moskwy i stracił przytomność. Samolot lądował w Omsku na Syberii, gdzie opozycjonista został hospitalizowany. Na żądanie rodziny dwa dni później został przetransportowany lotniczym ambulansem do kliniki Charite w Berlinie, gdzie został poddany szczegółowym badaniom i intensywnemu leczeniu. Władze Niemiec uznały, że próbowano go otruć środkiem typu Nowiczok, opracowanym jeszcze w czasach ZSRR.

PAP

Wiadomości

Rada Europy stanęła w obronie wolności słowa w mediach społecznościowych

Rośnie liczba bankrutujących firm

Morawiecki: Zełenski postawił na Tuska i Niemcy. To był błąd

Wildstein: stopień zainfekowania skrajnie głupawym antyamerykanizmem w debacie publicznej jest ogromny

Gdzie jest FA-50? Myśliwiec zaginął!

Chorej zemsty ciąg dalszy. Sroka złożyła wniosek o aresztowanie Ziobry

"Polska w PO-trzasku". Zamów naszą nową koszulkę już teraz!

Bartosik: w tej pseudokomisji są sami nieudacznicy

Ścięcie śmierci na zakończenie karnawału...

SPRAWDŹ TO!

Ukraina zgodzi się na warunki USA? "Mój kraj jest gotowy"

Horała: Giertych, gdyby miał czyste sumienie, to by nie omdlewał

Prezydent ostro punktuje Tuska. I pyta: gdzie był w 2015 roku?

Są zarzuty dla 9 byłych funkcjonariuszy MO ws. wydarzeń lubińskich w 1982 r

Odkryto podziemną jaskinię służącą... rytuałom

Jakubiak: trzeba zlikwidować w Polsce biurokrację

Najnowsze

Rada Europy stanęła w obronie wolności słowa w mediach społecznościowych

Gdzie jest FA-50? Myśliwiec zaginął!

Chorej zemsty ciąg dalszy. Sroka złożyła wniosek o aresztowanie Ziobry

"Polska w PO-trzasku". Zamów naszą nową koszulkę już teraz!

Bartosik: w tej pseudokomisji są sami nieudacznicy

Rośnie liczba bankrutujących firm

Morawiecki: Zełenski postawił na Tuska i Niemcy. To był błąd

Wildstein: stopień zainfekowania skrajnie głupawym antyamerykanizmem w debacie publicznej jest ogromny