Po Austrii Finlandia zakazuje smartfonów, a kiedy Polska?

Korzystanie z telefonów komórkowych "nie jest prawem ucznia", a wprowadzenie zakazu czy ograniczeń w ich używaniu podczas zajęć lekcyjnych, jak również poza nimi na terenie szkoły nie narusza konstytucji – orzekła w środę komisja konstytucyjna.
Opiniowany przez komisję rządowy projekt wprowadzający powszechny zakaz korzystania z telefonów komórkowych w szkołach ma wejść w życie od nowego roku szkolnego, tj. jesienią 2025 r.
Obecnie zasady korzystania ze smartfonów mogą być określone w wewnętrznych regulaminach szkół, ale nie są one jednolite. Np. w helsińskich placówkach co do zasady po smartfona można sięgnąć tylko do pomocy w nauce i na wyraźne polecenie nauczyciela. W praktyce uczniowie nie mogą wyjmować telefonów z plecaków. Nie mogą też po nie sięgać podczas przerw, czy przebywając w świetlicy. W razie nieposłuszeństwa nauczyciel może zabrać telefon.
Ministerstwo edukacji argumentuje, że wprowadzenie jednolitego zakazu korzystania z telefonów na terenie szkoły ma na celu poprawę koncentracji uczniów oraz ich wyników w nauce jak również służy wyeliminowaniu przypadków zastraszania, nękania czy innych form przemocy, z którymi wiąże się często korzystanie z telefonów komórkowych przez dzieci i młodzież.
Rządowy projekt ustawy przewiduje również pewne wyjątki od zakazu korzystania z telefonów w szkołach, np. podczas monitorowania stanu zdrowia ucznia.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X