Wkrótce po zakończeniu trzydniowego zawieszenia broni w Strefie Gazy izraelski system obrony przeciwrakietowej Żelazna Kopuła przechwycił nad miastem Aszkelon na południu kraju palestyński pocisk rakietowy - poinformowało wojsko i lokalne władze.
Armia Izraela oświadczyła, że palestyńscy bojownicy wystrzelili z terytorium Strefy Gazy co najmniej pięć pocisków rakietowych, z których jeden został zniszczony przez Żelazną Kopułę, a kolejny spadł na otwartej przestrzeni, brak informacji o trzech pozostałych pociskach.
Według władz ostrzał nie spowodował żadnych ofiar, ani zniszczeń. Izrael na razie nie odpowiedział na palestyński atak.
Był to drugi ostrzał państwa żydowskiego przeprowadzony w piątek z terytorium Strefy Gazy. Na kilka godzin przed wygaśnięciem zawieszenia broni (o godz. 7 czasu polskiego) na Izrael spadły dwa pociski rakietowe.
Jak podała izraelska armia, rakiety spadły na otwartą przestrzeń w południowej części kraju i nie spowodowały żadnych ofiar. Niedługo po tym ataku Hamas zaprzeczył jakoby to jego bojownicy byli odpowiedzialni za ten ostrzał Izraela.