Drony zaatakowały fabrykę materiałów wybuchowych w Rosji! [WIDEO]

Jak poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na rosyjskie kanały w Telegramie, w nocy z soboty na niedzielę w Dzierżyńsku, w obwodzie Niżny Nowogród w Federacji Rosyjskiej, drony zaatakowały Zakład Swierdłowa, przedsiębiorstwo państwowe produkujące materiały wybuchowe.
Zakład jest jednym z największych rosyjskich producentów przemysłowych materiałów wybuchowych, ładunków przesyłowych dla przemysłu wydobywczego, ładunków perforujących dla przemysłu naftowego i gazowego, operacji sejsmicznych i geofizycznych.
Eksplozji było wiele!
Mieszkańcy donosili o silnych eksplozjach i białym dymie w okolicy zakładu. Według naocznych świadków, pierwsze głośne eksplozje zostały usłyszane na niebie nad miastem około godziny 3:30 (czasu miejscowego) w nocy. W sumie usłyszano około 10 eksplozji, a także odgłosy karabinów maszynowych. Jak dotąd nie podano żadnych oficjalnych informacji.
Zakład został umieszczony na ukraińskiej liście sankcji "za wspieranie działań, które podważają lub zagrażają integralności terytorialnej, suwerenności i niezależności Ukrainy".
W dniu 23 czerwca 2023 r. fabryka została wpisana na listę sankcji UE, a także podlega sankcjom nałożonym przez Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Japonię i Szwajcarię.
Zobacz nagrania z wybuchu:
Źródło: Republika, X.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

UJAWNIAMY: Fałszywy dokument, fałszywy profil i prawdziwe dementi prof. Ossowskiego – jak rozpoznać rosyjską prowokację?

Kolejny atak nożownika w Niemczech. Do zdarzenia doszło w supermarkecie w Berlinie

Sachajko: to jest najbardziej szkodliwy rząd, jaki można sobie wyobrazić

Kalisz: PKW zbiera się ws. błędów w protokołach

Wracali z Lednicy. Ich autokar wpadł do rowu, są poszkodowani

Polityczne trzęsienie ziemi po zwycięstwie Nawrockiego. Politycy o nowych scenariuszach

TYLKO U NAS: „Deep-fake nie zatrzyma prawdy”. Prof. Andrzej Ossowski o rosyjskim ataku, ekshumacjach w Puźnikach i sile genetyki
