Około 25 osób zostało zabitych w poniedziałek w różnych częściach Iraku, większość w samobójczych zamachach, których celem byli szyickie oddziały wojskowe. Ponad 60 osób zostało rannych.
Do części zamachów na świecie przyznało się Państwo Islamskie, kontrolujące północne terytorium Iraku – według wpisów agencja informacyjna islamistów, Amaq. Bomby były zamieszczone w samochodach-pułapkach, m.in. w Basra (jedno z największych miast w Iraku) oraz Mashahdeh (miasto na północ od Bagdadu).
Wśród ofiar jest m.in. trzech funkcjonariuszy ochrony rządu, którzy zostali zabici w prowincji al-Anbar.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Państwo Islamskie atakuje bronią chemiczną. 600 osób rannych, nie żyje dziecko
Państwo Islamskie wzywa do ataków w Niemczech. "To pole bitwy"