KONIEC POPULACJI! Tysiące piskląt pingwinów utonęło na Antarktydzie

Jak podaje BBC, tysiące piskląt pingwinów utonęło po tym, jak na skraju Szelfu Lodowego Brunta na Antarktydzie załamał się lód. Zdaniem naukowców, nie ma już szans na przywrócenie w tym miejscu populacji.
Naukowcy od lat uważali, że Zatoka Halley, w której gromadziło się od 15 do 24 tysięcy par lęgowych pingwinów cesarskich, jest bezpieczna dla populacji tych ptaków i w tym stuleciu nie grożą jej konsekwencje wynikające z globalnego ocieplenia. Fakty jednak temu przeczą.
Kolonia pingwinów na skraju Szelfu Lodowego Brunta zapadła się wraz z dorosłymi. W tym miejscu nie ma już praktycznie szans na przywrócenie populacji.
Jak dowodzą badania Woods Hole Oceanographic Institution, w związku ze zmianami klimatycznymi, do 2100 roku populacja pingwinów cesarskich na świecie spadnie o co najmniej 19 procent.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Michalik odleciała po wyborach: „Ja naprawdę się zaczynam zastanawiać, czy rząd nie powinien rządzić przez dekrety”
TYLKO U NAS
Zielona Góra. Radny Jacek Budziński: Platforma chce przenieść obrady rady miasta do byłej siedziby PZPR
Trzyletnia Lena, siostra zmarłego w rodzinie zastępczej Oskara, wraca do domu. Sąd nie spieszył się z wydaniem decyzji
Najnowsze

IPN: 17 września odbędzie się pogrzeb piętnastu ofiar zbrodni katyńskiej

Dobrzyński odchodzi z MSWiA. Wiadomo już, kto go zastąpi

TYLKO U NAS
Zielona Góra. Radny Jacek Budziński: Platforma chce przenieść obrady rady miasta do byłej siedziby PZPR
