Jednogłośne stanowisko Polski i Wielkiej Brytanii: Ostrzał miast i atakowanie ludności cywilnej to zbrodnia wojenna
- Ostrzał ukraińskich miast i atakowanie ludności cywilnej musi zostać potępione przez wszystkich członków społeczności międzynarodowej, to zbrodnia wojenna w świetle prawa międzynarodowego - oświadczył we wtorek szef MSZ Zbigniew Rau. Wezwał Rosję do przestrzegania międzynarodowych dokumentów.
- Ostrzał ukraińskich miast i atakowanie ludności cywilnej musi zostać potępione przez wszystkich członków społeczności międzynarodowej. To zbrodnia wojenna w świetle prawa międzynarodowego! Wzywam Rosję do przestrzegania Artykułu 25 Rozporządzenia Haskiego z 1907 roku i wszystkich postanowień IV Konwencji Genewskiej - napisał Rau na Twitterze.
Rzecznik MSZ, Łukasz Jasina przekazał, że we wtorek zbombardowano budynek charkowskiej administracji obwodowej, w którym ponad dwa tygodnie temu minister Rau i jego delegacja spotkała się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Shelling of 🇺🇦 cities and targeting civilians must be condemned by all members of the international community. It’s a war crime under international law! I call on #Russia to respect the Article 25 of the #Hague Regulations of 1907 and all provisions of the 4th Geneva Convention.
— Zbigniew Rau (@RauZbigniew) March 1, 2022
- We wtorek rano szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow poinformował, że Rosjanie ostrzelali Charków rakietami Grad i pociskami manewrującymi. Trwa liczenie ofiar wśród cywilów - dodał. Uderzono w centralny plac miasta przed siedzibą władz obwodowych.
Podobne stanowisko zostało wygłoszone przez wicepremiera i ministra sprawiedliwości Wielkiej Brytanii, Dominic Raab.
- Każdy, kto popełnia zbrodnie wojenne na Ukrainie, zostanie pociągnięty do odpowiedzialności - zapewnił we wtorek wicepremier i minister sprawiedliwości Wielkiej Brytanii Dominic Raab. Ocenił, że nawet ewentualny upadek Kijowa nie zakończy wojny.
- Bardzo jasno stwierdziliśmy, że ci, którzy dopuszczają się zbrodni wojennych, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności - powiedział Raab w rozmowie ze stacją Sky News.
Ocenił, że inwazja na Ukrainę staje się dla rosyjskiego prezydenta Władimira Putina o wiele bardziej niebezpiecznym przedsięwzięciem niż zakładał, ale wyraził obawę, że w związku z tym Rosjanie prawdopodobnie odpowiedzą „jeszcze bardziej barbarzyńską taktyką".
- Dlatego właśnie musimy być przygotowani, że będzie to długa droga i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby osiągnąć nasz cel, jakim jest doprowadzenie do porażki Putina - mówił Raab. Ale dodał, że „trudno jest powiedzieć", jak długo Ukraińcy będą powstrzymywać siły rosyjskie, gdy w końcu dotrze zmierzający w stronę Ukrainy konwój wojskowy rozciągający się na 64 km.
- Początkowy ruch rosyjskich sił został spowolniony bardziej niż się spodziewali, co świadczy o ukraińskim harcie ducha i odwadze, a to, co chcemy zrobić, to zrobić wszystko, co możemy, aby opóźnić upadek Kijowa lub któregokolwiek z innych głównych miast na Ukrainie - mówił Raab.
Ocenił, że wojna na Ukrainie nie zakończy się nawet, jeśli Kijów zostanie zdobyty przez Rosjan. - Jeśli Putin zajmie Kijów lub jedno z innych dużych miast, nie oznacza to, że to koniec, ponieważ myślę, że zobaczymy, jak Ukraińcy przejdą do jakiejś form walki partyzanckiej, która potrwa o wiele, wiele dłużej - wyjaśnił.
Polecamy Sejm
Wiadomości
Najnowsze
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski zdradzają szczegóły swojego związku: „Do ślubu żadnej bliskości”
Arabia Saudyjska dołącza do elity tenisa. Od 2028 roku będzie organizatorem turniej ATP Masters 1000
TRZEBA ZOBACZYĆ!
Warto wcześnie włączyć Republikę. Przeczytaj dlaczego
Dziś Święto Sztabu Generalnego WP. Specjalne słowa prezydenta