Podczas przemówienia w Pensylwanii Donald Trump przedstawił listę swoich działań na pierwsze 100 dni prezydentury. W planach kandydata Republikanów jest m.in. uproszczenie systemu podatkowego, walkę z korupcją, renegocjację układu NAFTA o wolnym handlu z Meksykiem i Kanadą, czy też kary dla firm, które przenoszą swoje zakłady za granicę.
Jedną ze sztanadarowych zapowiedzi kandydata Republikanów jest podjęcie walki z polityczną korupcją. Trump zapowiedział, że w ciągu pierwszych 100 dni swoich rządów, przedstawi plan reform, które służyć będą do walki z tym nielegalnym procederem. Działania Trumpa mają dotyczyć m.in. zakazu lobbowania ustawodawców przez rządy innych państw, zakaz lobbyingu dla członków Kongresu i przez 5 lat od odejścia z urzędu, czy też ograniczenie kadencji członków Kongresu.
Nowe miejsca pracy i deportacja nielegalnych imigrantów
Kandydat Republikanów przypomniał też o swoim flagowym pomyśle budowy muru na granicy z Meksykiem i deportacji nielegalnych imigrantów. Trump zaznaczył też, że deportowanym imigrantom, którzy ponownie będą chcieli przekroczyć granicę ze Stanami Zjednoczonymi, grozić będzie od 3-5 lat więzienia.
Donald Trump odniósł się też do swoich planów tworzenia nowych miejsc pracy. Kandydat Republikanów zapowiedział, że przeporwadzone przez niego reformy, takie jak: zamrożenie rozbudowy administracji federalnej i wyeliminowanie nadmiernych regulacji rządowych, spowodują rozwój bizensu, a tym samym powstanie 20 milionów nowych miejsc pracy w ciągu 10 lat.
Przytyk dla Cilinton, zapowiedź procesu dla kobiet
W swoim wystąpieniu Trump odniósł się również do kobiet, które oskarżały go o molestowanie seksualne. Kandydat Republikanów zapowiedział, że pozwie je do sądu za kłamstwo, które uczyniły po to, by zrujnować jego kampanię wyborczą.
W przemówienie Trumpa nie zabrakło też przytyków wobec swojej rywalki Hilary Clinton. Nazwał ją politykiem, który działa przeciwko zmianom i przeciw Amerykanom.
– Hillary Clinton nie działa przeciwko mnie. Ona działa przeciw zmianom i przeciw wszystkim amerykańskim wyborcom - mówił Trump.