Izrael: wolność słowa musi mieć granice

18 lat temu na murze damskiej przebieralni przy plaży Metzizim powstało kolorowe malowidło. Mural przedstawiał dwóch młodych mężczyzn w strojach kąpielowych, którzy zaglądają do środka. Dziś pozornie niewinny obraz zniknął ze ściany.
Na polecenie władz dzisiaj obraz został zamalowany. Powodem tej decyzji była fala oburzenia, jaka pojawiła się po tragedii z 12 sierpnia. Doszło wtedy do zbiorowego gwałtu na 16-latce. Jak dotąd się zatrzymać trzech sprawców.
Burmistrz Tel Awiwu Ron Huldai skomentował decyzję o usunięciu murala:
-Wolność słowa oraz swoboda wypowiedzi artystycznej to w naszym mieście ważne wartości, ale ponieważ malowidło było postrzegane jako przyzwolenie na zabroniony, przestępczy akt, zdecydowaliśmy się z nim pożegnać. Usunięcie obrazu nie zmieni przeszłości, ale jest jasnym przesłaniem dla przyszłych pokoleń.
נענינו ומחקנו הבוקר את ציור הקיר המתאר נערים המציצים למלתחות הנשים. חופש הביטוי והאמנות הם ערכים חשובים בעירנו, ולמרות זאת - מאחר והציור נתפס כקבלה של מעשה פסול ופלילי החלטנו להיפרד ממנו. מחיקת הציור אינה מוחקת את העבר, אלא מבטאת מסר ברור לדורות הבאים. pic.twitter.com/JuLjEJG1Ki
— רון חולדאי (@Ron_Huldai) August 23, 2020
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Bosak: jeżeli nie będzie społecznego nacisku, to rząd Tuska będzie prowadził politykę kapitulacji wobec Niemiec

Rząd Tuska anuluje zamówienia dla wojska. Błaszczak: hamowanie rozwoju armii

PILNE: tragiczna śmierć legendarnego skoczka. Nie żyje Felix Baumgartner
