Wstrząsy sejsmiczne o magnitudzie 5,5 nawiedziły północno-wschodnia część kraju. To już drugie trzęsienie w tym rejonie w ciągu dwóch dni – donosi The Independent
Trzęsienie ziemi miało miejsce we wczesnych godzinach rannych w stanie Mizoram położonym w północno-wschodnich Indiach. Było odczuwalne również w pobliskich Bangladeszu i Mjanma – poinformowało krajowe centrum sejsmologiczne. Epicentrum znajdowało się na obrzeżach miasta Champai, gdzie zniszczeniu uległo wiele domów – nie ma doniesień o ofiarach. Premier Narenda Modi obiecał „wszelka możliwą pomoc rządu”. W sobotę wstrząsy o sile 5,1 w skali Richtera dotknęły sąsiedni stan Manipur.
W północnych Indiach stykają się trzy płyty tektoniczne – region charakteryzuje się wysoka aktywnością sejsmiczną.