Indie: Trzęsienie ziemi – nie ma doniesień ofiarach

Wstrząsy sejsmiczne o magnitudzie 5,5 nawiedziły północno-wschodnia część kraju. To już drugie trzęsienie w tym rejonie w ciągu dwóch dni – donosi The Independent
Trzęsienie ziemi miało miejsce we wczesnych godzinach rannych w stanie Mizoram położonym w północno-wschodnich Indiach. Było odczuwalne również w pobliskich Bangladeszu i Mjanma – poinformowało krajowe centrum sejsmologiczne. Epicentrum znajdowało się na obrzeżach miasta Champai, gdzie zniszczeniu uległo wiele domów – nie ma doniesień o ofiarach. Premier Narenda Modi obiecał „wszelka możliwą pomoc rządu”. W sobotę wstrząsy o sile 5,1 w skali Richtera dotknęły sąsiedni stan Manipur.
W północnych Indiach stykają się trzy płyty tektoniczne – region charakteryzuje się wysoka aktywnością sejsmiczną.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości

Prezydent Nawrocki odniósł się do rozporządzenia Waldemara Żurka. "To prosta droga do zniszczenia zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości"
AfD cieszy się coraz większym poparciem. Ugrupowanie zyskuje na rosnącym niezadowoleniu z rządów Merza
Lubnauer obwinia Kościół i prawicę za blamaż "edukacji zdrowotnej". Wiceszefowa MEN chce, aby ten przedmiot był obowiązkowy.
Kwestionowanie powojennych granic i prawa do odszkodowań dla ocalałych ofiar polskich. "W Niemczech nastroje brunatno-imperialne mają się doskonale"
Najnowsze

Prezydent Nawrocki odniósł się do rozporządzenia Waldemara Żurka. "To prosta droga do zniszczenia zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości"

Nowa audycja w Radiu Republika w najbliższą sobotę. Do rozmowy ze słuchaczami w programie "Tu się mówi" zaprasza Adrian Klarenbach

Polska wysoko w rankingu UEFA! Wygrane naszych klubów dają realną szansę na awans

Redukcja dopłat dla rolników – planowane stawki na 2025 r. będą niższe niż w 2023 r.

Zmarła legendarna angielska aktorka Patricia Routlege - legendarna Pani Bukiet

AfD cieszy się coraz większym poparciem. Ugrupowanie zyskuje na rosnącym niezadowoleniu z rządów Merza

Lubnauer obwinia Kościół i prawicę za blamaż "edukacji zdrowotnej". Wiceszefowa MEN chce, aby ten przedmiot był obowiązkowy.
