Pomiędzy sobotą a niedzielą w Hiszpanii wyraźnie zmalała liczba zakażeń i zgonów spowodowanych koronawirusem - wynika z danych służb sanitarnych wspólnot autonomicznych. Władze niektórych regionów zapowiedziały luzowanie obostrzeń epidemicznych.
Pomimo słabnięcia epidemii wciąż ponad 1000 dobowych infekcji notowanych jest w Andaluzji i Katalonii. W tym drugim regonie zanotowano od soboty najwyższą liczbę zgonów – 42.
W niedzielę ministerstwo zdrowia Hiszpanii nie podało informacji na temat rozwoju epidemii. Z opublikowanych przez resort zdrowia w piątek wieczorem danych wynika, że dotychczas zmarło tam ponad 47,6 tys. osób, a zakaziło się 1,73 mln.
Wraz ze słabnięciem epidemii i zbliżaniem się świąt bożonarodzeniowych w najbliższych dniach restrykcje sanitarne będą stopniowo luzowane w kilku regionach Hiszpanii. W poniedziałek kordon sanitarny przestanie obowiązywać m.in. w aglomeracji Madrytu, a ograniczenia w funkcjonowaniu placówek gastronomicznych - w Asturii, na północy kraju.
Z kolei we wtorek część obostrzeń, w tym m.in. limitów dotyczących działania hoteli i placówek gastronomicznych, zlikwidują władze wspólnoty autonomicznej Andaluzji, na północnym wschodzie.
Jednym z regionów, w którym spodziewane jest dalsze luzowanie restrykcji, jest Andaluzja. Premier rządu tego regionu Juan Manuel Moreno ogłosił w niedzielę, że na terenie tej wspólnoty autonomicznej liczba infekcji osiągnęła właśnie swój szczyt podczas drugiej fali epidemii.