Agencja AP poinformowała, że Hillary Clinton zapewniła już sobie nominację z Partii Demokratów do wyborów prezydenckich, zdobywając głosy wystarczającej liczby delegatów. Jednak jej rywal, Bernie Sanders, nie poddaje się.
Z informacji przekazanych przez media wynika, że Hillary Clinton przekroczyła już próg minimum niezbędnego do uzyskania nominacji, czyli 2 383 głosów delegatów. Agencja AP wyliczyła, że Clinton ma zapewnione głosy 1 812 „zwykłych” delegatów oraz 571 superdelegatów.
Jeśli przypuszczenia mediów się potwierdzą, Hillary Clinton będzie pierwszą kandydatką do urzędu prezydenta, z ramienia jednej z dwóch największych partii w Stanach Zjednoczonych.
Sztab kandydatki do nominacji z Partii Demokratycznej przyjął tę wiadomość z aprobatą, jednak czeka na prawybory w sześciu stanach (Kalifornii, Montanie, New Jersey, Nowym Meksyku, Dakocie Południowej i Dakocie Północnej), które mają odbyć się we wtorek.
W przedwczorajszych prawyborach w Portoryko, Hillary Clinton po raz kolejny zdeklasowała swojego partyjnego rywala, zdobywając 60 procent głosów, podczas gdy na Bernie Sandersa tylko 30 procent.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Hillary Clinton straciła Wirginię Zachodnią. Umacnia się pozycja Donalda Trumpa