Terroryści, którzy brali udział w zamachach z zeszłego tygodnia przez krótki czas przebywali w Paryżu.
Wciąć badane są powody tej wizyty. Może ona odegrać szczególną rolę w śledztwie, gdyż zamachowcy trafili do stolicy Francji zaledwie tydzień przez atakami. Mówił o tym szef francuskiego MSW Gérard Collomb. Wedle informacji, które przekazał była to szybka podróż w tę i z powrotem. Czy ktoś we Francji mógł więc inspirować przyszłych zamachowców? A może doszło do przekazania rozkazów?
Samochód, którym podróżowali zamachowcy został sfotografowany przez jeden z fotoradarów drogowych. Miał to być samochód, który został użyty podczas ataku w Cambrils, podczas którego zginęła jedna osoba.
„Le Parisien” podaje, że samochód miał znaleźć się 12 sierpnia w departamencie Essonne, na południe od Paryża i miały w nim przebywać cztery osoby.
Jak dodaje Collomb informacje o przybyciu tej grupy do Francji zostały przekazane władzom hiszpańskim.