Gerald Darmanin minister spraw wewnętrznych Francji ogłosił w środę zamknięcie meczetu w Cannes. Powodem tego ruchu miały być antysemickie wypowiedzi oraz poparcia dla zamkniętych wcześniej organizacji proislamistycznych.
- Zamykamy jeden z meczetów w Cannes, bo obwiniamy go za antysemickie komentarze, poparcie dla CCIF (Kolektyw Przeciwko Islamofobii we Francji) i organizacji BarakaCity – poinformował Darmanin w stacji Cnews.
CCIF i BarakaCity zostały rozwiązane w związku z morderstwem nauczyciela Samuela Paty'ego w październiku 2020 r. przez terrorystę po tym, jak udowodniono, że na ich stronach internetowych znajdowały się komentarze zachęcające do aktów terroru.
ZOBACZ: Władze zamykają meczet we Francji. Powodem niedopuszczalne kazania
Według minister spraw wewnętrznych we Francji 21 miejsc kultu zostało zamkniętych, natomiast 2623 meczety i muzułmańskie sale modlitewne prosperują normalnie.
Imam bronił zbrojnego dżihadu
Pod koniec tego roku sądy potwierdziły zamknięcie meczetu w podparyskim Beauvais. Powodem były kazania, w których imam bronił zbrojnego dżihadu. Wcześniej władze nakazały zamknięcie tej świątyni w ciągu 48 godzin i około 400 tamtejszych muzułmanów oskarżono o atakowanie "modelu republikańskiego i Francji".
Francuski rząd ogłosił na początku tego roku, że wzmożone kontrole miejsc kultu i stowarzyszeń podejrzanych o szerzenie radykalnej islamskiej propagandy.