Przejdź do treści
07:35 Lubelskie: Niezidentyfikowany obiekt spadł na pole kukurydzy i eksplodował w pow. łukowskim
06:24 Włochy: Polscy policjanci w patrolach z karabinierami w Wenecji
06:19 USA: Biały Dom uruchomił oficjalne konto na TikToku
04:13 Brazylijskie media: nielegalnie wydobywane złoto szerokim strumieniem płynie do Chin
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Otwock zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem i Pawłem Piekarczykiem w środę, 20 sierpnia, o godz. 18:00 w sali widowiskowej Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury, ul. J. Poniatowskiego 10 w Otwocku
Wydarzenie Kluby GP New York i New Jersey w imieniu organizatorów zapraszają Polonię na: XXXV Memoriał Kazimierza Deyny – turniej polonijnych drużyn: niedziela 24 sierpnia, Garfield High School, Garfield, NJ, początek 8:00 am
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Wydarzenia Klub "Gazety Polskiej" w Sydney zaprasza na manifestację wspierającą żądania Polski o należne reparacje za straty II Wojny Światowej, przed Konsulatem Niemiec, 29 sierpnia (piątek), g. 1-3 pm., 100 William Street, Woolloomooloo, Sydney
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Francja: ciąg dalszy zamieszek przeciwko ustawie o „globalnym bezpieczeństwie”. Największa agresja ze strony "czarnych bloków"

Źródło: PAP/EPA/Mohammed Badra

W Paryżu sobotni pochód, w którym według policji szło około 5 tys. osób, zahamowano już po kilkuset metrach, gdy grupy zamaskowanych chuliganów, zwane we Francji "czarnym blokiem" zaczęły rozbijać witryny sklepów i banków oraz podpalać samochody.

W dziesiątkach miast Francji odbyły się manifestacje przeciwko ustawie o „globalnym bezpieczeństwie”. W Paryżu doszło do starć z policją. Zatrzymano ponad dwadzieścia osób.

Początkowo policjanci próbowali odłączyć „czarny blok”, który sformował się w grupę na czele pochodu. Chuligani, którym udało się wejść w środek manifestacji, zaczęli natychmiast niszczyć wiaty przystankowe, wybijać szyby agencji nieruchomości i banków.

Policja użyła gazu łzawiącego

Maski, kaptury lub w integralne kaski motocyklowe utrudniały policji zidentyfikowanie napastników.

Spokojni manifestanci, którzy nie mogli kontynuować pochodu, próbowali się wycofywać. Niektórzy w popłochu uciekali przed gazem, szukali schronienia w pobliskim bloku, przeskakując przez parkan oddzielający go od ulicy.

Części demonstrantów udało się dojść do placu Republiki, który miał być miejscem rozwiązania manifestacji. O godzinie 19 starcia wciąż trwały.

Manifestacje, podczas których systematycznie dochodzi do ataków „czarnych bloków”, doprowadzają paryżan do rozpaczy, a przede wszystkim handlowców, którzy po złagodzeniu lockdownu niedawno otworzyli sklepy.

Zadymiarzy eksperci nazywają „zawodowcami do walki z policją” i sugerują, że niektórzy przybywają specjalnie na gościnne występy z Belgii i Niemiec. Zdaniem specjalistów, a wśród nich historyka ruchów społecznych Sylvaina Boulouque’a, nie są to tylko lewaccy anarchiści lub młodzież z tzw. „trudnych przedmieść”, zamieszkałych przez imigrantów z Afryki, ale wszelkiego rodzaju szumowiny, pragnące się wyżyć.

Tolerancja wybryków chuliganów

Według Danielle Simonet, deputowanej skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej, władze tolerują te wybryki, aby mieć argumenty za ograniczeniem swobody manifestowania.

Tydzień wcześniej, gdy doszło do podobnych zajść pod koniec manifestacji, związkowcy policyjni wyrażali żal, że prawo francuskie nie pozwala na wyłapywanie „czarnych bloków” przed manifestacją. Ich zdaniem, agresywnym kibicom, zakazuje się wstępu na stadion, lecz nie wolno zabronić chuliganom udziału w demonstracjach.

Protesty powodowane są przez artykuł 24 ustawy o „globalnym bezpieczeństwie”, uchwalonej niedawno w pierwszym czytaniu przez Zgromadzenie Narodowe. Celem tego artykułu miała być lepsza ochrona sił porządkowych w wypadku rozpowszechniania zdjęć i nagrań.

Proponowany przepis ustawy przewiduje karę do roku więzienia i 45 tys. euro grzywny za "publikację twarzy lub cechy umożliwiającej identyfikację" funkcjonariusza policji w celu wyrządzenia mu szkody.

Artykuł uznany jednak został za „zabójczy dla wolności”, gdyż uniemożliwi filmowanie policjantów podczas interwencji. Wobec protestów, większość parlamentarna zapowiedziała zmodyfikowanie tego zapisu, po powrocie ustawy z Senatu. Dla komentatorów nie ulega wątpliwości, że oznacza to jego porzucenie.

PAP

Wiadomości

Rozbito gang nielegalnie handlujący lekami

Czeka nas inwazja szczurów? Są już wielkości kota

Rekordowa przemoc w Brukseli: mieszkańcy boją się o swoje życie

Rybak rozwiązał trwającą 60 lat tajemnicę zaginięcia

Pekin może stanąć na drodze niemieckich ambicji zbrojeniowych

Pół tysiąca osób aresztowanych w Waszyngtonie

Zamknęli już 18 kąpielisk. Jest coraz gorzej przez skażenia wody

Tyle Georgina Rodriguez dostanie po rozstaniu z Cristiano Ronaldo

IPN przypomina ważną kartkę z kalendarza

Świątek i Ruud w półfinale miksta US Open

Obecnie kierujący Instytutem Pileckiego reprezentują wszytko, co wrogie wartościom uosabianym przez Rotmistrza

TYLKO U NAS

Mosbacher: byłam oburzona jak media głównego nurtu zniekształciły moją wypowiedź o polskim prezydencie

Marianna Schreiber znów z Piotrem Korczarowskim! Pokazała zdjęcie z ukochanym, a fani nie kryją emocji

Bp Artur Ważny: za tydzień początek trzeciej peregrynacji Świętego Obrazu Nawiedzenia

Czarnek: To sygnał do pana Tuska i Żurka. Nie kombinujcie chłopcy, bo jesteśmy w stanie zebrać ludzi i bronić KRS

Najnowsze

Rozbito gang nielegalnie handlujący lekami

kanclerze Niemiec

Pekin może stanąć na drodze niemieckich ambicji zbrojeniowych

Gwardia Narodowa

Pół tysiąca osób aresztowanych w Waszyngtonie

pusta plaża

Zamknęli już 18 kąpielisk. Jest coraz gorzej przez skażenia wody

Georgina Rodriguez

Tyle Georgina Rodriguez dostanie po rozstaniu z Cristiano Ronaldo

szczur wielkości kota

Czeka nas inwazja szczurów? Są już wielkości kota

mieszkańcy Brukseli boją się o swoje życie

Rekordowa przemoc w Brukseli: mieszkańcy boją się o swoje życie

zaginiony w 1967 roku

Rybak rozwiązał trwającą 60 lat tajemnicę zaginięcia