To już 38. edycja Międzynarodowej Nagrody „Fontane di Roma”, ustanowionej w hołdzie wybitnemu kompozytorowi Giuseppe Verdiemu. Nagroda przyznawana jest przez międzynarodową akademię La Sponda, na której czele stoi Benito Corradini, wybitny popularyzator sztuki, redaktor powstałego w 1972 czasopisma „La Sponda”

Jak czytamy na stronie Akademii, nagroda jest wyrazem podziwu dla „prestiżowej i profesjonalnej działalności” osobistości świata sztuki, kultury i pracy na rzecz przedsięwzięć społecznych.

W dziedzinie kultury - jako najwybitniejsza sopranistka we Włoszech - uhonorowano Dominikę Zamarę. Repertuar tej artystki obejmuje utwory od muzyki barokowej po współczesną i obejmuje operę, dzieła sakralne i pieśni. Dominika Zamara śpiewa w języku włoskim, francuskim, angielskim, polskim, niemieckim, rosyjskim, czeskim, słowackim i łacińskim.

W dziedzinie dziennikarstwa nagrodzono Tomasza Sakiewicza.

– Bardzo chciałbym podziękować za tę wspaniałą nagrodę – powiedział redaktor Tomasz Sakiewicz. Zauważył, że słowo „Solidarność” jest bardzo bliskie Polakom. – Należałem do tych, którzy walczyli w komunistycznym podziemiu i walczyli o to, by Solidarność mogła wrócić. Zaczynaliśmy od walki o Solidarność, a potem utworzyliśmy media, kiedy przyszła wolność – podkreślił.

– Od początku, kiedy założyliśmy pierwszą organizację konspiracyjną, opieraliśmy się na myśli Jana Pawła II. To była podstawa myślenia o organizacji społecznej i przyszłej Polsce, o przyszłej Europie – mówił.

– Dziś z jednej niewielkiej grupki konspiracyjnej mamy grupę mediów, w której jest telewizja, gazeta codzienna, tygodnik, portale, ale przede wszystkim ruch społeczny, który ogarnia trzy kontynenty, od Australii przez Europę aż do Ameryki. Wczoraj mieliśmy uroczystość otwarcia Klubu Gazety Polskiej w Rzymie. Liczymy, że w ten sposób myśl, którą Jan Paweł II zapoczątkował w naszym kraju, będziemy mogli ze strony Polski, poprzez Kluby, propagować – wskazał Sakiewicz.

Laureat dodał, że kiedy zastanawiamy się, jak powinna wyglądać konstrukcja zjednoczonej Europy, to nie potrzebujemy nowych projektów. – Ten projekt już kiedyś stworzył i opisał w swoich przemówieniach i encyklikach Jan Paweł II. Trzeba być sobą, trzeba wierzyć i wtedy można być w jedności. Kiedy człowiek traci swoją tożsamość, też traci jedność z innymi ludźmi – zakończył.