Obecna polityka UE wobec państw Partnerstwa Wschodniego okazała się niewystarczająca – ocenili europosłowie w przyjętej rezolucji. Wezwali kraje UE do przyjęcia wspólnego stanowiska wobec Rosji wobec jej gospodarczej i politycznej presji na kraje PW.
Autorem rezolucji Parlamentu Europejskiego o priorytetach w stosunkach UE z państwami Partnerstwa Wschodniego był eurodeputowany Polski Razem Paweł Kowal.
W przyjętym dokumencie europosłowie wskazali m.in. na „zależności energetyczną” państw PW od krajów trzecich oraz niedostateczną dywersyfikację dostaw energii. Wezwali więc Komisję Europejską i państwa członkowskie, by m.in. wprowadzać klauzulę bezpieczeństwa energetycznego do każdej umowy zawartej ze wschodnimi sąsiadami.
Rosyjska presja
Europosłowie skrytykowali gospodarczą, polityczną i militarną presję Rosji na kraje PW i wezwali do rozwiązania tego problemu w bezpośrednich rozmowach z Rosją. Zaapelowali też do krajów UE o przyjęcie wspólnego stanowiska wobec Rosji.
Eurodeputowani zwrócili uwagę na poprawę stosunków z takimi krajami jak Gruzja czy Mołdawia, ale – jak ocenili – nie zostały spełnione wszystkie oczekiwania pokładane w programie Partnerstwa Wschodniego. To pokazuje – w opinii PE – konieczność zmiany unijnej polityki, m.in. poprzez oddolne inicjatywy kierowane do społeczeństw z krajów PW.
Rezolucja wskazuje, że dotychczasowe podejście UE do krajów Partnerstwa Wschodniego nie okazało się sukcesem. Choć – jak wskazano – podczas szczytu PW w Wilnie w listopadzie ubiegłego roku parafowano umowy stowarzyszeniowe i o wolnym handlu z Gruzją i Mołdawią, szczyt „nie spełnił wszystkich oczekiwań”.
Rozbieżne interesy państw członkowskich
PE wyraża ubolewanie, że państwa członkowskie UE mają „rozbieżne poglądy” i nie ma wspólnego stanowiska w sprawie wydarzeń w krajach Partnerstwa Wschodniego.
Europosłowie wezwali także do zmian w polityce Partnerstwa Wschodniego, które umożliwią „wyjście poza dialog polityczny i pozwolą dotrzeć bezpośrednio do społeczeństw krajów PW”. PE wzywa, by bardziej skupić się na działaniach, które przyniosą szybkie skutki obywatelom krajów PW, takie jak ruch bezwizowy, wymiana edukacyjna, a także wsparcie dla młodzież i przyszłych liderów.
Sytuacja na Ukrainie szansą?
Na konferencji prasowej europoseł Paweł Kowal przekonywał z kolei, że pierwszą sprawą, którą UE powinna zrobić, „korzystając ze zmian politycznych, które zachodzą na Ukrainie”, to złożyć jasną deklarację, że wizy dla Ukraińców zostaną zniesione. – Powinniśmy dziś otworzyć granice dla Ukraińców – podkreślił.
Zdaniem Kowala, politycy UE mają teraz mocne argumenty w rozmowach z Rosja, m.in. uniezależnienie się energetyczne od rosyjskich dostaw. – Żadnych wyjątków dla Gazpromu – zaznaczył.
Jak przekonywał, „trzeba wciągnąć młodych Ukraińców w europejski krwioobieg”. Dlatego - jak powiedział - cieszy się, że w rezolucji PE pojawił się pomysł utworzenia uniwersytetu Partnerstwa Wschodniego.
Partnerstwo Wschodnie to unijny program zacieśniania współpracy z sześcioma wschodnimi sąsiadami UE: Białorusią, Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem i Armenią. Został zainaugurowany, z inicjatywy Polski i Szwecji, w maju 2009 na szczycie w Pradze.