Etiopia na skraju wojny domowej: kilkadziesiąt ofiar zamachu na autobus

Ponad 30 osób zginęło w ataku na autobus w regionie Bienszangul-Gumuz na zachodzie Etiopii. Wcześniej do ataków doszło również w trzech innych miejscach prowincji. Sytuacja w Etopii grozi wybuchem wojny domowej.
Seria podobnych zamachów terrorystycznych wstrząsnęła Etiopią również we wrześniu i październiku. Wtedy zmarło łącznie 27 osób.
Premier Etiopii Abyi Ahmeda uważa, że zamachowcy otrzymują wyszkolenie i pomoc w Sudanie.
Przemoc ma podłoże etniczne, a bojówki ludu Gumuz atakują zamieszkujących region Ahmarów i Agaw.
Etiopska Komisja Praw Człowieka apeluje do rządu o większą czujność i koordynację działań w celu zapobiegania zamachom.
Etiopia toczy też spór z separatystami w północnej prowincji Tigraj.
Ludowe Siły Frontu Wyzwolenia Tigraju kilka dni temu ostrzelały rakietami lotnisko w Asmarze, stolicy Erytrei.
Eskalacja konfliktu w tym rejonie to poważne zagrożenie dla podpisanego zaledwie dwa lata temu układu pokojowego między Etiopią a Erytreą. Zakończył on trwającą ponad dziesięć lat wojnę między tymi dwoma krajami.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Ostania porodówka w Bieszczadach nadal może zostać zlikwidowana. Poważne zagrożenie dla rodzących kobiet
Kierwiński otrzymał wniosek o odwołanie komendanta stołecznej policji. Trzaskowski zaopiniował pozytywnie
Najnowsze

Kierwiński otrzymał wniosek o odwołanie komendanta stołecznej policji. Trzaskowski zaopiniował pozytywnie

Poznaliśmy nową CEO Turning Point USA. Wdowa po Charlie Kirku będzie kontynuować jego misję

Polska armia dostanie kolejne pociski Javelin. Jest zgoda Departamentu Stanu
