Dziesiątki osób zginęło wskutek ulewnych deszczów i powodzi

Jak poinformowała dzisiaj agencja AFP, co najmniej 54 osoby zginęły w ciągu minionej doby w Pakistanie z powodu ulewnych deszczów monsunowych.
To jeszcze nie koniec ulewnych deszczów
Pakistańskie służby meteorologiczne zapowiedziały na czwartek dalsze ulewne deszcze, wiatr i burze w wielu miejscach w północnych regionach kraju. Na niektórych obszarach Pendżabu ogłoszono stan wyjątkowy w związku z zagrożeniem powodziami i osunięciami ziemi.
Sezon monsunów zaczyna się na przełomie czerwca i lipca i trwa do września. Mimo bardzo obfitych opadów, jakie corocznie przynoszą monsuny, Pakistan cierpi na niedobór wody. Zdaniem Pakistańskiego Instytutu Ekonomii Rozwoju, na kraj przypada poniżej 0,5 proc. światowych odnawialnych zasobów wodnych, choć zamieszkuje tam 2,8 proc. populacji Ziemi.
Setki ludzi doznało obrażeń...
Rządowa agencja ds. klęsk żywiołowych przekazała, że 227 osób doznało obrażeń. Najwięcej ofiar straciło życie w Pendżabie.
W wyniku monsunów dochodzi do powodzi. Podczas nadzwyczajnie gwałtownych i obfitych opadów w 2022 r. zginęło w Pakistanie ponad 1500 osób i - jak szacowano - nawet 750 tys. sztuk bydła. Woda zniszczyła dziesiątki tysięcy kilometrów kwadratowych gruntów ornych. Władze Pakistanu nazwały ówczesną sytuację „oceanem wody”, jaki spadł na kraj. Wielkość strat oceniano na dziesiątki miliardów dolarów.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X